Liga NHL – Hurricanes o krok od awansu do ćwierćfinału Konferencji Wschodniej
fot. NHL.com
Tylko jedno zwycięstwo dzieli hokeistów Carolina Hurricanes od przebrnięcia rundy kwalifikacyjnej ligi NHL. W ostatni poniedziałek zespół z siedzibą w Raleigh pokonał New York Rangers 4:1, co było już drugim ich zwycięstwem z tym zespołem.
Wyróżniającą się postacią był Andriej Swiecznikow. Zaledwie 20-letni Rosjanin już w piątej minucie otworzył wynik spotkania, następnie strzelił kolejną bramkę w 22, a w 55 minucie meczu skompletował hat-tricka. Ponadto, asystę przy każdym z jego trzech goli zaliczył Sebastian Aho. Czwartego gola dla Hurricanes zdobył Jordan Martinook, a honorowego gola dla NY Rangers trafił inny Rosjanin – Artemi Panarin.
Trener Rod Brind’Amour komplementował Swiecznikowa, mówiąc: "Myślę, że do końca kariery skompletuje jeszcze niejednego hat-tricka". Do tego powiedział, że młody Rosjanin jest autentyczny i jest świetnym człowiekiem. W samych superlatywach wypowiadał się o nim też jego kolega z zespołu i autor czwartej bramki dla Hurricanes – Jordan Martinook, który powiedział, że „Swiecznikov ma budowę ciała niczym wół, a do tego porusza się i strzela bardzo szybko”.
Trzecie, być może ostatnie spotkanie odbędzie się już w najbliższy wtorek.
Do remisu 1-1 w rywalizacji udało się w poniedziałek doprowadzić trzem zespołom.
Winnipeg Jets wygrali z Calgary Flames 3:2, Pittsburgh Penguins z Montreal Canadiens 3:1, a Edmonton Oilers z Chicago Blackhawks 6:3.
Na szczególną uwagę zasługuje ostatni z wymienionych meczów, a zwłaszcza Connor McDavid. Młody Kanadyjczyk już w 19 sekundzie otworzył wynik meczu, w 5 minucie popisał się imponującym rajdem, który również zakończył golem, a w 38 minucie ponownie wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie, kompletując hat-tricka.
Pozostałe bramki dla „Nafciarzy” zdobyli Tyler Ennis, James Neal oraz Alex Chiasson, zaś gole dla Blackhawks strzelali Patrick Kane, Slater Koekkoek oraz Olli Maatta.
ZOBACZ TAKŻE: Klub z Omska wycofał się z rozgrywek przez koronawirusa
Rozgrywki NHL zostały wznowione z dniem 1 sierpnia, a rywalizacja toczy się dwutorowo w Edmonton i Toronto. Po cztery druzyny z każdej konferencji, które były najlepsze na dzień przerwania rozgrywek, walczą o rozstawienie w pierwszej rundzie play-off. Pozostałe 16 zespołów rywalizuje ze sobą w rundzie kwalifikacyjnej, rozgrywając mecze w parach do trzech zwycięstw.
Runda kwalifikacyjna potrwa najpóźniej do 9 sierpnia, zaś po niej rozpoczną się ćwierćfinały konferencji. Półfinały zostały zaplanowane na 25 sierpnia, a finały rozpoczną się 8 września. Z kolei rozgrywki o Puchar Stanleya startują 22 września. Zdobywcę pucharu poznamy najpóźniej po 4 października.
Przejdź na Polsatsport.plZOBACZ TAKŻE WIDEO: Adam Małysz: Ten konkurs mógł się podobać