Liga Mistrzów: RB Lipsk - Paris Saint-Germain. Transmisja w Polsacie Sport Premium 1
Po trzech dniach przerwy do gry wraca Liga Mistrzów. W półfinale europejskich rozgrywek zmierzą się ze sobą RB Lipsk i Paris Saint-Germain. Oba zespoły wygrały swoje ćwierćfinały w ostatnich minutach trzymając w napięciu kibiców. Wszystko wskazuje na to, że we wtorek również nie zabraknie prawdziwych piłkarskich emocji. Transmisja meczu RB Lipsk - Paris Saint-Germain o 20.50 w Polsacie Sport Premium 1.
Pierwsze spotkanie półfinałowe Ligi Mistrzów będzie starciem naszpikowanej gwiazdami PSG z Neymarem i Mbappe na czele oraz młodej i zaciekle atakującej drużyny RB Lipsk, której największym atutem jest zespołowość. Spotkanie poza ogromną stawką występu w finale ma jeszcze jedną, nieco bardziej personalną historię. Po raz pierwszy w europejskich rozgrywkach zmierzą się między sobą niemieccy szkoleniowcy Thomas Tuchel oraz Julian Nagelsmann, których relacja liczy sobie już wiele lat.
ZOBACZ TAKŻE: Nokaut w półfinale! Inter zagra w finale Ligi Europy
Trenerzy PSG i Lipska doskonale się znają. Po raz pierwszy spotkali się w VI-ligowych rezerwach Augsburga, gdzie 35-letni wówczas Tuchel był trenerem, a 20-letni Nagelsmann występował na zmianę jako stoper i środkowy pomocnik. Tam też rozpoczęły się pierwsze trenerskie kroki Nagelsmanna, który po uniemożliwiającej dalszą karierę kontuzji na polecenie Tuchela zaczął analizować grę przeciwników drugiego zespołu Augsburga. Ciężka praca i analityczne umiejętności obu Niemców doprowadziły ich aż do półfinału Ligi Mistrzów. Niestety na tym etapie ktoś będzie musiał się pożegnać z tegoroczną edycją europejskiego pucharu, ale obaj trenerzy postarają się rozczytać taktykę swojego kolegi.
- Podobnie jak zespół Atalanty, piłkarze z Lipska potrafią się zaadaptować do naszej formacji na boisku. Mniej grają jeden na jeden, ale wysoko się bronią, są agresywni i odważni, w ich każdym ruchu jest zamysł ofensywny. W składzie RB jest dużo młodych i szybkich zawodników, ale są też pewne detale, które różnią Lipsk od Atalanty. To będzie bardzo fizyczne starcie, do którego jesteśmy przygotowani. To kolejny mecz o wszystko, a my mamy doskonałą mieszankę gotowych rozwiązań i improwizacji na boisku. Mamy swój styl gry, a zespół z Lipska swój - dostrzegł Tuchel.
Podobnie o swoim przeciwniku wypowiada się Ander Herrera, pomocnik PSG. - To drużyna, która atakuje dużą ilością zawodników. Widziałem ich mecz przeciwko Atletico, analizowaliśmy także spotkania Bundesligi. Zawsze atakują co najmniej szóstką zawodników. To niebezpieczne dla nas, ale również i dla nich, biorąc pod uwagę szybkość naszych atakujących. Strzelamy dużo goli po kontrach, ale musimy uważać na napastników Lipska. To mocny i ofensywny zespół, ale znamy swoje dobre strony i wykorzystamy je w meczu - powiedział Herrera.
Swoje zdanie o przeciwniku ma także Nagelsmann. Jak sam przyznaje - to będzie trudne spotkanie. - Myślę, że to nierealne, aby utrzymać napastników PSG z dala od naszej bramki przez cale 90 minut. To zespół z ogromną jakością w ataku, a wyśmienite okazje strzeleckie to dla nich chleb powszedni. Najważniejsza w tym spotkaniu będzie praca w defensywie i ubieganie zamiarów paryżan. Widzę, że mój zespół pragnie zwycięstwa i zamiast presji czuje dużą pewność siebie. Mamy dużo jakości i możemy utrzymać kluczowe w tym meczu posiadanie piłki - powiedział Nagelsmann.
Tuchel do Nagelsmanna: „Bierz się do roboty!”... I teraz półfinał Ligi Mistrzów
Postacią, która łączy oba zespoły jest także napastnik Lipska Christoper Nkunku. 22-latek to wychowanek zespołu z Paryża, który w zeszłym sezonie dołączył do zespołu RB i pod nieobecność Timo Wernera ma być liderem ataku Lipska. Nkunku z pewnością będzie chciał coś udowodnić swojemu byłem klubowi, a wprowadzenie niemieckiej drużyny do finału Ligi Mistrzów byłoby idealnym dowodem swoich umiejętności.
Dobrą wiadomością dla Tuchela jest powrót zdrowego Kyliana Mbappe. Francuz, który w meczu z Atalantą wchodził z ławki, teraz powinien wystąpić od pierwszego gwizdka. W linii ataku zagra także Neymar, który za ćwierćfinałowy występ dostał nagrodę najlepszego zawodnika tygodnia w Lidze Mistrzów.
Z ulgą odetchnął też Julian Nagelsmann. Wszyscy mieli wątpliwości czy linia ataku Lipska utrzyma swoją jakość po odejściu Timo Wernera. Mecz z Atletico było potwierdzeniem, że Dani Olmo i Yussuf Poulsen potrafią grać na najwyższym poziomie i także oni wraz z Nkunku powinni wystąpić w spotkaniu z PSG.
Czy naszpikowana gwiazdami drużyna PSG pokona młody i gniewny zespół RB Lipsk? Kto triumfuje w tym nietypowym spotkaniu - mistrz Tuchel czy jego uczeń Nagelsmann? Wszystko wyjaśni się we wtorkowy wieczór w Lizbonie.
Transmisja meczu RB Lipsk - Paris Saint-Germain o 20.50 w Polsacie Sport Premium 1.
Przejdź na Polsatsport.pl
