Kacper Formela: Chciałbym, żeby kibice długo mówili o tej walce — fot. Polsat Sport

Czy Kacper Formela okaże się lepszy na gali FEN 29 z Kamilem Łebkowskim?

Kacper Formela (9-4, 3 KO, 3 SUB) zmierzy się 29 sierpnia w klatce z Kamilem Łebkowskim (18-9, 9 KO, 2 SUB) podczas gali FEN 29: LOTOS Fight Night Ostróda. Pojedynek został zakontraktowany w limicie kategorii piórkowej. - Zawsze wychodząc do klatki jestem pewny siebie i widzę to starcie w lepszej perspektywie. Chciałbym, żeby to była walka, o której kibice będą mówili bardzo długo - powiedział "Polish Machida".

Artur Łukaszewski: Tym razem zmierzy się pan w pojedynku z Kamilem Łebkowskim. To rywal, którego znasz doskonale. Śmiem twierdzić, że nie jesteście nawet mentalnymi przeciwnikami, bo się lubicie. Trudno zmobilizować się do takiego pojedynku czy wręcz o wiele łatwiej?

Kacper Formela: Aspekt prywatni i zawodowy potrafimy z Kamilem rozdzielić bardzo dobrze. Kiedy wychodzimy do klatki, to widzimy przeciwnika. Mimo, że nie ma między nami złej krwi, będziemy chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. Zależy nam również na rywalizacji z jak najlepszymi przeciwnikami. W tym pojedynku nie będzie miało większego znaczenia czy się przyjaźnimy, czy też kolegujemy. Spotykaliśmy się na obozach. Myślę, że to będzie dobra walka do obejrzenia.

ZOBACZ TAKŻE: UFC: Anderson Silva stoczy pojedynek z Uriahem Hallem. To może być jego ostatnia walka w karierze

Dla jednego i drugiego będzie to w pewnym sensie atut. Znacie się i wiecie czego się po sobie spodziewać. Czy są jakieś elementy, którymi będziesz chciał zaskoczyć Łebkowskiego?

Od kiedy się poznaliśmy minęło sporo lat. To, że się dobrze znamy nie do końca jest prawdą. Dużo też się zmieniło jeśli chodzi o styl, który prezentujemy. Tym samym trudno powiedzieć, że mamy o sobie wielką wiedzę na temat swoich umiejętności w klatce. Kamil widział moje walki, a ja jego. To, co prezentowaliśmy podczas pojedynków staramy się wyciągać dla siebie. Każdy z nas ma swojego asa w rękawie. Nawet mam takiego wytytułowanego na ręce. To wszystko będziemy chcieli pokazać w trakcie walki.

Co dostrzegłeś u Łebkowskiego, kiedy obejrzałeś jego starcia? Jaki to jest zawodnik?

Z pewnością jest bardziej wszechstronny niż mój ostatni przeciwnik, który był bardziej nastawiony na zapasy. Wiem, że podczas pojedynku z Kamilem będę musiał bardziej uważać na walkę w stójce, choć uważam, że w tym elemencie prezentuję się lepiej. Zawsze wychodząc do klatki jestem pewny siebie i widzę to starcie w lepszej perspektywie. Chciałbym, żeby to była walka, o której kibice będą mówili bardzo długo.