NBA: Dallas Mavericks wyrównali stan rywalizacji z LA Clippers

Koszykówka
NBA: Dallas Mavericks wyrównali stan rywalizacji z LA Clippers
fot. PAP/EPA
Koszykarze Dallas Mavericks pokonali Los Angeles Clippers 127:114. W teksańskiej drużynie tradycyjnie najlepszy był Luka Doncic (z lewej).

Koszykarze Dallas Mavericks pokonali Los Angeles Clippers 127:114 i w rywalizacji do czterech zwycięstw w pierwszej rundzie play off ligi NBA jest remis 1-1. W teksańskiej drużynie tradycyjnie najlepszy był Luka Doncic. Słoweniec zdobył 28 punktów.

Mavericks świetnie zaczęli spotkanie. Po kilku minutach wygrywali 15:2 i już do końca nie oddali prowadzenia, choć rywale kilkukrotnie zmniejszali stratę do kilku punktów.

 

Doncic zapisał na koncie też osiem zbiórek i siedem asyst, ale kluczowa była bardzo dobra gra praktycznie wszystkich jego kolegów. Słoweniec z powodu problemów z faulami w drugiej połowie na parkiecie przebywał tylko dziewięć minut.

 

Łotysz Kristaps Porzingis dołożył 23 pkt, a rezerwowi łącznie zdobyli 47 punktów, czyli o 10 więcej od graczy z ławki Clippers. Mavericks z gry trafiali z 50-procentową skutecznością. - Właśnie tak zamierzamy zwyciężać. Głębia składu będzie tego ważnym elementem - podkreślił trener "Mavs" Rick Carlisle. - Rezerwowi rywali zagrali lepiej nawet od naszych podstawowych graczy - przyznał szkoleniowiec Clippers Doc Rivers.

 

ZOBACZ TAKŻE: Rekordowy debiut Luki Doncica w play off

 

W jego ekipie najlepszy był Kawhi Leonard - 35 pkt i 10 zbiórek. Słabszy dzień miała druga gwiazda z Los Angeles - Paul George. 30-latek trafił tylko cztery z 17 rzutów z gry. Remis 1-1 jest także w parze Denver Nuggets - Utah Jazz. Minionej nocy ekipa z Salt Lake City wygrała 124:105, a do wygranej poprowadził ją Donovan Mitchell zdobywając 30 pkt.

 

W połowie drogi do półfinału Konferencji Wschodniej są za to broniący tytułu koszykarze Toronto Raptors oraz Boston Celtics. Kanadyjski zespół tym razem wygrał z Brooklyn Nets 104:99. "Celtowie" natomiast rozbili Philadelphia 76ers 128:101, a największy udział miał w tym Jayson Tatum, który uzyskał 33 pkt.

 

Od restartu rozgrywek wszystkie spotkania odbywają się w zamkniętym ośrodku Disney World pod Orlando. W środę NBA poinformowała, że żaden z testów na obecność koronawirusa przeprowadzony od 12 sierpnia nie dał wyniku pozytywnego. Mistrz sezonu 2019/20 ma być znany najpóźniej 13 października, na ten dzień zaplanowano ewentualny siódmy mecz wielkiego finału.

A.J., PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie