Fogiel: Czy PSG wejdzie do historii futbolu?

Piłka nożna
Fogiel: Czy PSG wejdzie do historii futbolu?
fot. PAP
Paris Saint-Germain stoi przed szansą, aby wejść do historii futbolu. Bardzo wiele zależy od gry Neymara.

Wydaje się, że za pośrednictwem Internetu i rożnorodności portali wiemy wszystko o finale Ligi Mistrzów z udziałem Paris Saint-Germain i Bayernu Monachium. Nic bardziej mylnego. Jedno jest pewne, nikt nie wie jaki będzie wynik niedzielnego zderzenia tytanów na Stadionie Światła w Lizbonie.

Internet internetem, ale nie ma to jak papierowa prasa. W Paryżu łatwo można pogłębić swoją wiedzę czytając jeden z trzech popularnych dzienników: "le Parisien", "l’Equipe" i "le Journal du Dimanche".

 

Dziennik "l’Equipe" – przypomnijmy założyciel trofeum w 1956 roku - poświęca aż 18 stron dzisiejszemu finałowi. Jakoś żaden z dziennikarzy nie kwapi się ze wskazaniem zdecydowanego faworyta dzisiejszego pojedynku. W każdym z dzienników odnosi się wrażenie, że szanse są podzielone 50 na 50. Na pierwszej stronie "l’Equipe" widnieje znamienny tytuł – Szczyt francusko-niemiecki – "PSG" może wejść do historii podczas dzisiejszego wieczoru, wygrywając po raz pierwszy Ligę Mistrzów przeciwko Bayernowi, pięciokrotnemu zdobywcy tego trofeum. ,,U drzwi do raju’’, to tytuł głównego reportażu z Lizbony. Paryż nigdy nie był tak blisko spełnienia europejskiego snu. Według "l’Equipe" kluczem do sukcesu ma być trójka Neymar-Di Maria-Mbappé. Kluczowy w tym zestawieniu bezsprzecznie jest Brazylijczyk i logicznie można się spodziewać, że w finale będzie błyszczał. Nie wiadomo, czy drużyna ze stolicy Francji wystąpi w komplecie. W sobotę wieczorem niepewne były występy Keylora Navasa i Marco Verrattiego.

 

Liga Mistrzów: Najlepsze zagrania tercetu Lewandowski-Muller-Gnabry podczas turnieju w Lizbonie

 

Jak przystało na stołeczny dziennik, w "le Parisien" dominują kolory czerwony, bialł i niebieski, a na czołówce tytuł: ,,Wszyscy stoimy za Paryżem’’ – dzisiaj o 21-tej paryski klub spotka się ze swoim przeznaczeniem. Zespół jest zgrany, spoisty, z wieloma gwiazdami i wsparciem całego narodu. "Le Parisien" podkreśla dużą niepewność, która może być źródłem radości i szczęścia. Cała Francja – prawie – pisze gazeta, czeka z niecierpliwością na początek spotkania. Nikt nie wie, czy "PSG" wyjdzie z meczu zwycięski i wielki, ale każdy może sobie wyobrazić jakąś magiczną akcję, bramkę w same okienko i sombrero w wykonaniu Neymara lub przebojową, piorunującą akcję Mbappé. Fundując nam ten finał, "PSG" otworzył nam pudełko marzeń. Miejmy nadzieję, że zamknie się ono z sukcesem – piszę w miarę optymistycznie "le Parisien". Dziennik cytuje również opinie kilku VIP-ów, zagorzałych kibiców stołecznego zespołu.

 

No i wreszcie "le Journal du Dimanche" który uważa, że ,,PSG stoi na ostatnim stopniu schodów do sukcesu’’ Gazeta przeprowadziła wywiad z dawną ikoną klubu, zdobywcą Złotej Piłki Georgem Weahem który stwierdził, że: ,,Dla Bayernu byłby to tylko jeden tytuł więcej, a dla Paryża to walka o wejście do historii futbolu’’. Obecny prezydent stoi za Paryżem i liczy na jego zwycięstwo.

Tadeusz Fogiel z Paryża, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie