Hajto: Neuer całkowicie zrewolucjonizował zawód bramkarza

Piłka nożna
Hajto: Neuer całkowicie zrewolucjonizował zawód bramkarza
Fot. PAP/EPA
- Manuel Neuer całkowicie zrewolucjonizował zawód bramkarza - ocenia ekspert Polsatu Sport Tomasz Hajto.

- W finale Ligi Mistrzów wyróżniłbym Manuela Neuera. To zawodnik, który w decydujących momentach bronił dobrze. Nawet jak zawodnik PSG strzelał z pozycji spalonej, to on i tak to obronił. Stanowił w finale top topów. Forma światowa, jaka kiedyś miał, nie podlega wątpliwości. Całkowicie zrewolucjonizował zawód bramkarza - ocenia ekspert Polsatu Sport Tomasz Hajto.

Marcin Lepa: Można powiedzieć, Tomku, że miałeś nosa, bo w tym meczu właściwie powtarzało się wszystko to, co działo się przed finałem - problemy PSG, problemy Bayernu w grze obronnej. To w tym meczu też było bolączką jednej i drugiej drużyny. Ostatecznie lepszy o jednego gola okazał się Bayern.

 

Tomasz Hajto: Bayern był lepszy. Był drużyną, która w meczu finałowym prowadziła grę. Paryżanie nastawili się na grę z kontry. Liczyli na to, że gdzieś się urwie Neymar, a gdzieś Di Maria i Kylian Mbappe. Przed finałem mówiłem w "Cafe Futbol", że jest taka możliwość, że jeżeli trener widzi, że Perisić wygląda gorzej, to może postawić na Comana albo wrzucić Pavarda na prawą stronę, a Kimmicha przesunąć do środka. Tak się nie stało, ale jednak Comana wstawił. Miał wyczucie.

 

 

I Coman został jednym z bohaterów.

 

Coman strzelił gola, ale cały zespół Bawarczyków prowadził grę. Oni byli bardziej zaangażowani. To był zdecydowanie lepszy i bardziej dojrzały zespół, który dążył do zwycięstwa. Mimo, że paryżanie stworzyli sobie dwie sytuacje, to jednak trzeba powiedzieć, że z przebiegu całego spotkania to Bayern był zespołem, który okazał się minimalnie lepszy. Trener dobrze wyczuł, żeby wpuścić Comana, który ma to łamanie piłki od lewej do prawej i potrafi rozbujać obrońcę. Ale obrońcy Bayernu tak samo mieli duże problemy - niebezpieczne błędy popełniali Davies i Alaba. Wszyscy mówią, że bohaterem spotkania jest Coman, ale ja w całym spotkaniu wyróżniłbym Manuela Neuera. To był zawodnik, który w decydujących momentach bronił dobrze. Nawet jak zawodnik PSG strzelał z pozycji spalonej, to on i tak to obronił. Stanowił w finale top topów. Forma światowa, jaka kiedyś miał, nie podlega wątpliwości.

 

ZOBACZ TAKŻE: Jak wypadł Robert Lewandowski w finale Ligi Mistrzów?

 

Mając za plecami takiego bramkarza, łatwiej się gra obrońcom?

 

Przede wszystkim łatwiej, kiedy idziesz do wysokiego pressingu - jak Bayern Monachium w finale. Jeżeli masz bramkarza, który gra na trzydziestym metrze, to dzisiaj była sytuacja, w której piłkarze PSG zagrali prawie idealne podanie do Kyliana Mbappe. Gdyby bramkarz strzał w szesnastce, to on - ze swoją szybkością - by do niego doszedł. Tymczasem Neuer na luzie przyjął piłkę na trzydziestym metrze i zagrał piłkę nad głową - tak jak na treningach gra się w siatkonogę. On całkowicie zrewolucjonizował zawód bramkarza.

 

Cała rozmowa do obejrzenia w załączonym materiale wideo.

Marcin Lepa, MB, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Niemcy - Holandia. Skrót meczu

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie