UFC on ESPN+ 33: Popis bezwzględnej dominacji Aleksandara Rakicia
Aleksandar Rakić zdominował walkę wieczoru gali UFC on ESPN+ 33, pokonując Anthony'ego Smitha jednogłośną decyzją sędziów. Amerykanin był bezradny wobec umiejętności swojego rywala.
Walka trwała tylko trzy rundy, bowiem pierwotnie to inna para zawodników miała wziąć udział w głównym pojedynku imprezy. W finałowym starciu mieli zmierzyć się Yair Rodriguez i Zabit Magomedsharipov, jednak zostało ono odwołane, w wyniku urazu kostki pierwszego z fighterów i trudnością w znalezieniu nowego rywala dla Rosjanina.
Tym samym pojedynek Smitha i Rakicia w kategorii półciężkiej awansował do rangi walki wieczoru. Obaj zawodnicy powracali do oktagonu po porażkach. Podczas majowej UFC Fight Night 171 Smith przegrał przez nokaut techniczny z Gloverem Teixeirą, podczas gdy jego przeciwnik z Austrii poniósł klęskę w grudniu, walcząc przeciwko Volkanowi Oezdemirowi.
Zobacz także: KSW 54: Izu Ugonoh zwycięski w debiucie w MMA (WIDEO)
Trzy bliźniaczo podobne rundy
Pierwszą rundę otworzył Rakić serią piekielnie mocnych niskich kopnięć, na które Smith nie mógł znaleźć odpowiedzi. Chwilę później osłabiony Amerykanin przewrócił się, co szybko wykorzystał młodszy z zawodników, zajmując dominującą pozycję. Smith próbował dojść do głosu w parterze, jednak to Rakić sprawował kontrolę nad przebiegiem pojedynku.
Druga odsłona rozpoczęła się podobnie, do tej poprzedniej, a Smith szybko został sprowadzony do parteru. Rakić znowu znajdował się na górze, od czasu do czasu wyprowadzając ciosy. Wepchnięty w siatkę rywal był bezradny. Trzecia runda była już potwierdzeniem dominacji Austriaka serbskiego pochodzenia, który efektownie rozpoczął ją nie tylko niskimi, ale i wysokimi kopnięciami. Pojedynek szybko przeniósł się do parteru, gdzie 28-latek z Wiednia pracował kolanami. Smith nie był w stanie wykonać jakiejkolwiek próby wstania, a jego rywal w pełni kontrolował przebieg walki. Sędziowie nie mogli podjąć innej decyzji i jednogłośnie orzekli o wygranej Rakicia (30-26, 30-27, 30-27).
Magny pokonał byłego mistrza wagi półśredniej UFC
Nieco ciekawiej wyglądało starcie w co-main evencie gali, w którym Neil Magny pokonał byłego mistrza wagi półśredniej UFC Robbiego Lawlera.
W pierwszej rundzie obaj zawodnicy próbowali dojść do głosu, a walka toczyła się zarówno w parterze, jak i stójce. W końcówce pojedynek kontrolował już Magny, obijając swojego rywala.
Lawler nie czekał długo na rewanż i agresywnie wszedł w kolejną odsłonę, jednak taka sytuacja nie trwała długo. Wystarczył jeden cios kolanem i młodszy z zawodników znowu obalił przeciwnika, zajmując dominującą pozycję. Pod koniec rundy walka wróciła do stójki, jednak i tam Magny kolanami rozbijał swojego rywala, podczas gdy Lawler był bezradny.
Początek finałowej odsłony został zdominowany przez byłego mistrza wagi półśredniej, który szybko sprowadził drugiego z fighterów do parteru. Sędzia podniósł jednak pojedynek, bo pomiędzy zawodnikami nie toczyła się żadna akcja. Walka przeniosła się na środek oktagonu, ale nie padły tam żadne poważne ciosy. W końcówce obaj zawodnicy próbowali dojść do głosu, a Lawler w ostatniej chwili podjął nawet próby wysokich kopnięć. Ostatecznie sędziowie orzekli jednogłośnie o wygranej Magny’ego (30-27, 30-27, 30-27).
Walka wieczoru:
Aleksandar Rakić pokonał Anthony’ego Smitha przez jednogłośną decyzję sędziów (30-26, 30-27, 30-27)
Karta główna:
Neil Magny pokonał Robbiego Lawlera przez jednogłośną decyzję sędziów (30-27, 30-27, 30-27)
Alexa Grasso pokonała Ji Yeon Kim przez jednogłośną decyzję sędziów (30-27, 30-27, 30-27)
Ricardo Lamas pokonał Billa Algeo przez jednogłośną decyzję sędziów (29-27, 29-27, 29-27)
Karta wstępna:
Impa Kasanganay pokonał Makiego Pitolo przez jednogłośną decyzję sędziów (30-27, 30-27, 30-27)
Zak Cummings pokonał Alessio Di Chirico przez jednogłośną decyzję sędziów (29-28, 29-28, 30-27)
Alex Caceres pokonał Austina Springera przez poddanie (duszenie zza pleców), 1 runda (3:38)
Sean Brady pokonał Christiana Aguilerę przez poddanie (gilotyna), 2 runda (1:47)
Polyana Viana pokonała Emily Whitmire przez poddanie (balacha), 1 runda (1:53)
Mallory Martin pokonała Hannah Cifers przez poddanie (duszenie zza pleców), 2 runda (1:33)