Tomasz Hajto wystawił noty polskim piłkarzom. "Wygraliśmy z rezerwami Bośni i Hercegowiny"

Piłka nożna
Tomasz Hajto wystawił noty polskim piłkarzom. "Wygraliśmy z rezerwami Bośni i Hercegowiny"
Fot. PAP
Piłkarze reprezentacji Polski wygrali z Bośnią i Hercegowiną 2:1.

W poniedziałkowym spotkaniu 2. kolejki Ligi Narodów Bośnia i Hercegowina podejmowała reprezentację Polski. Polacy wygrali ten mecz 2:1 dzięki bramkom Kamila Glika i Kamila Grosickiego. Po niedawnym meczu z Holandią (0:1) na selekcjonera i zawodników spłynęła fala krytyki ze strony ekspertów oraz komentatorów w tym m.in. Tomasza Hajty. Jak teraz naszą reprezentację ocenił były reprezentacyjny obrońca?

- Przede wszystkim nie porównujmy rangi przeciwnika. Holandia i Bośnia to dwa inne zespoły, do tego Bośnia zagrała rezerwowym składem. Pozytywem jest to, że wychodzimy z kryzysu w momencie kiedy przegrywamy, nie układa nam się gra w pierwszej połowie. W trakcie pierwszej partii byliśmy za daleko od przeciwnika, nie próbowaliśmy grać pressingiem. To co zawsze powtarzałem: trzech ludzi bierze na siebie odpowiedzialność. To są Kamil Glik i Kamil Grosicki - dzisiejsze spotkanie pokazuje, że po Robercie Lewandowskim to są najważniejsi piłkarze tej reprezentacji. Gdybyśmy ich wyjęli z kadry to byłby problem do końca spotkania. Grosicki to nie tylko 22 asysty i 14 bramek, to nie tylko gra jeden na jeden, ale przede wszystkim chęć działania i włączanie się w każdą akcję ofensywną. Trzeba powiedzieć, że dziś robił to fenomenalnie: asysta i bramka w tym spotkaniu. Do tego jest Kamil Glik, który wraca do formy z Monaco. Nie tylko grał świetnie jeden na jeden, ale nie popełniał praktycznie żadnych błędów i strzelił ważną bramkę w ostatnich sekundach pierwszej połowy - skomentował ekspert.

 

Kamil Grosicki: Wiemy, że potrafimy grać zdecydowanie lepiej


Hajto docenił także trzeciego zawodnika. Do duetu Glik - Grosicki dołączył także debiutujący na tym zgrupowaniu w kadrze Kamil Jóźwiak.


- Do tej dwójki doskoczył niespodziewanie Jóźwiak. Pokazał dziś, że chce grać, stracił piłkę, ale próbował dalej gry jeden na jeden. Nie śmiałbym się z jego zagrania zewnętrzną częścią stopy i nie robił z tego afery. Ma niesamowity potencjał i wielkie umiejętności, ale dziś oglądając ten mecz z Arturem Wichniarkiem stwierdziliśmy, że musi popracować nad wykończeniem. Fajnie urwie się do końcowej linii, ale nie trafia piłki czysto. Wydaje mi się, że nad tym musi to doskonalić, bo można wypracować tę umiejętność na wyższy poziom - powiedział ekspert.

 

Kamil Glik o byciu kapitanem reprezentacji: To jest coś wyjątkowego


Hajto ocenił indywidualnie każdego z zawodników. Najsłabsze noty dostali Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński (4). Słaby wynik osiągnął także Jan Bednarek (5). Ekspert wysoko ocenił z kolei Jacka Góralskiego (7). Oto co powiedział na temat tych zawodników:


Jan Bednarek

 

- Nota Bednarka jest niska nie tylko przez karnego. Nie widzę, że chce być liderem. Gra naprawdę solidnie, ale za dwa, trzy lata kiedy przestanie grać Kamil Glik kto będzie liderem? Bednarek już teraz powinien pokazywać, że chce rozgrywać w tej drużynie piłkę, a tutaj się chował.


Jacek Góralski


- Takiego zawodnika jak Góralski brakowało w meczu z Holandią. Reprezentacja to nie jest program szansa na sukces. W niej muszą grać najlepsi zawodnicy w najlepszej dyspozycji.


Arkadiusz Milik


- Rozczarowanie. Jeśli został już Krzysztof Piątek to mógł dostać już 20 minut, można było zmienić Milika, bo grał po prostu słabo i się męczył.


Nasz ekspert także ogólnie podsumował wynik reprezentacji, choć jak sam przyznaje ma ambiwalentne odczucia.


- Analizowaliśmy też lewą obronę - może Rybus popełnił kilka błędów, ale gwarantuję, że prawonożny zawodnik nie dośrodkowałby tak tej piłki jak zrobił to dzisiaj z asystą do Grosickiego. Cała reprezentacja zdała egzamin. Brzęczek wyciągnął wnioski. Ważne zwycięstwo, ale nadal z "przesłabą" reprezentacją Bośni i Hercegowiny - zakończył Hajto.


Noty reprezentacji Polski za mecz z Bośnią i Hercegowiną wg. Tomasza Hajty:


Łukasz Fabiański - 6

Tomasz Kędziora - 5
Kamil Glik - 8
Jan Bednarek - 5
Maciej Rybus - 6
Jacek Góralski - 7
Grzegorz Krychowiak - 5
Kamil Jóźwiak - 7
Piotr Zieliński - 4
Kamil Grosicki - 9
Arkadiusz Milik - 4


Cała analiza Tomasza Hajty w materiale wideo

 

PI, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie