NFL: Eksperci obawiają się, że stadiony będą źródłem zakażeń

Inne
NFL: Eksperci obawiają się, że stadiony będą źródłem zakażeń
fot. PAP

Kibice futbolu amerykańskiego NFL, którzy niecierpliwie czekali na rozpoczęcie sezonu, cieszą się z powrotu do rywalizacji. Jednak specjaliści od zdrowia publicznego i epidemii uważają, że stadiony z kilkunastotysięczną widownią to poważne ogniska zakażeń koronawirusem.

Piątkowy mecz otwarcia sezonu na stadionie obrońcy tytułu Kansas City Chiefs ma zgromadzić 17 tys. widzów. Rywalem Chiefs będzie drużyna Houston Texans.

 

Bukmacherzy spodziewają się rekordowego sezonu pod względem wysokości stawianych pieniędzy, bo fani stęsknili się za rywalizacją po wielu miesiącach izolacji amerykańskiego sportu.

 

Zobacz także: NFL: Zawodnicy nie chcą grać przez koronawirus

 

"Jeśli chcemy cieszyć się futbolem, to musimy poświęcić nasze przyzwyczajenia, odpuścić pewne rzeczy, które robiliśmy wcześniej - spotkania w stadionowych barach czy restauracjach. To miejsca, w których infekcja jest bardziej prawdopodobna. To od postaw ludzi zależy ich bezpieczeństwo, ale także graczy i trenerów" - powiedział profesor nauk o zdrowiu Ali Mokdad z University of Washington w Seattle.

 

 

Chiefs przygotowywali się do pierwszego spotkania z udziałem kibiców. Jego prezydent Mark Donovan odbył wideokonferencję z komisarzem NFL Rogerem Goodellem, który wyraził zaufanie do planu zespołu.

 

- Usłyszałem od komisarza: „Masz najlepszych fanów w NFL i wiem, że będziesz dumny z dobrze wykonanej roboty. Ameryka potrzebuje meczu w Kansas City z kibicami. Chodzi o przesłanie, że można w tych czasach zrobić coś więcej" - powiedział Donovan.

 

Stadion Arrowhead w Kansas City może pomieścić 76 416 widzów, więc rozdzielenie fanów na poszczególne sektory nie było sprawą trudną. Jednak specjalista ds. chorób zakaźnych w Johns Hopkins Center for Health Security w Baltimore, doktor Amesh Adalja uważa, że przy tak dużej liczbie osób nie ma możliwości wyeliminowania ryzyka zakażenia.

 

ZOBACZ TAKŻE: Drużyna z Waszyngtonu porzuca nazwę Redskins

 

"Fani krzyczą i wirusy rozprzestrzeniają się w przestrzeni stadionu, a poza tym w takich miejscach jak toalety trudno trzymać odpowiedni dystans społeczny. To może spowodować, że będziemy mieć łańcuch transmisji zakażeń" - ocenił Adalja.

 

Z powodu pandemii koronawirusa, która w USA pochłonęła już ponad 195 tysięcy ofiar, o zdrowie swoje i rodzin obawiają się zawodnicy oraz trenerzy - 66 graczy zrezygnowało z występów w nowym sezonie, ale władze ligi uważają, że to niewielki procent, bo możliwość rezygnacji miało 2600 zawodników. Liga opracowała protokół bezpieczeństwa - zawodnicy nie mogą m.in. wymieniać się po meczach koszulkami.(PAP)

 

PS, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Magazyn CLIP - 16.08

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie