Eksperci magazynu #7strefa o zakażeniach: Trenerzy z dnia na dzień będą musieli przygotować drużynę
W kolejnym wydaniu magazynu siatkarskiego #7strefa eksperci Polsatu Sport dyskutowali na temat sytuacji związanej z koronawirusem w sporcie. - To zupełnie coś nowego. Trenerzy z dnia na dzień będą musieli przygotować drużynę do rozgrywek ligowych - mówił Maciej Jarosz.
W piątek klub Ślepsk Malow Suwałki poinformował o tym, że u 14 osób z klubu wykryto wirusa SARS-CoV-2. Ostatnim zespołem, z którym rywalizowała ekipa Andrzeja Kowala był Indykpol AZS Olsztyn. W zespole z Warmii do tej pory nikt nie zgłosił objawów choroby, w związku z czym ekipa zagra normalnie kolejkę.
- Dobrze, że tak się stało, ale u zdrowego sportowca te objawy na szczęście nie wykluczają go praktycznie nawet z treningu. Żyjemy w takich, a nie innych czasach i musimy sobie z tym wszyscy poradzić i starać się tę sportową izolację utrzymać. Nie będzie już mikrocyklów, trenerzy z dnia na dzień będą musieli przygotowywać drużynę do rozgrywek ligowych. To zupełnie coś nowego – ocenił Jarosz.
Zobacz także: Grzegorz Łomacz przed hitem PlusLigi: Jesteśmy nastawieni na walkę o zwycięstwo
Tuż przed rozpoczęciem nowego sezonu TAURON Ligi, koronawirusa wykryto w zespole mistrzyń Polski Grupa Azoty Chemik Police. Cała drużyna musiała przejść 10-dniową kwarantannę.
- Rozmawiałam z nimi. To trudna sytuacja. Były co prawda przygotowane ćwiczenia, dziewczyny trenowały w domu, ale dziesięć dni to dużo. Kwestia czucia piłki, zwłaszcza dla rozgrywających jest wtedy problemem - mówiła Joanna Kaczor.
Głos zabrał także Ireneusz Mazur.
- Sytuacja jest o tyle trudna, ze chodzi tu o zdrowie i wymaga to szczególnych akcji. To, że sportowcy są bardziej podatni na przeziębienia, wiemy od wielu lat – dodał.
Zdaniem Jarosza rozwiązaniem jest "przestrzeganie zasad i umiejętność trenowania".
- Ten problem będzie od momentu kiedy ruszyła liga do końca rozgrywek. Musimy przestrzegać zasad i w tych trudnych sytuacjach umieć trenować. Jak ktoś umie odbijać piłkę i jest przygotowany fizycznie, to przychodzi po jednym dniu i to zrobi. Jak ktoś nie umie, to nawet po dwóch tygodniach nie będzie odbijał - podsumował ekspert Polsatu Sport.
Całość w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl