EBL: Asseco Arka Gdynia - King Szczecin. Transmisja w Polsacie Sport Extra
Koszykarze Asseco Arki Gdynia zagrają z Kingiem Szczecin w jedynym poniedziałkowym meczu Energa Basket Ligi. Podopiecznych trenera Przemysława Frasunkiewicza czeka trudne zadanie, goście są ostatnio na fali, z sześciu spotkań wygrali pięć, a skrzydeł dodało im niedawne zwycięstwo nad Anwilem Włocławek. Gdynianie, którzy mają bilans 3-2, w poprzedniej kolejce pokonali GTK Gliwice. W obecnym sezonie nie wygrali jeszcze dwóch meczów z rzędu. Transmisja spotkania w Polsacie Sport Extra od 17:30.
Na parkiecie w Gdyni znów będzie bardzo ciekawie. King przyjedzie tam podbudowany nie tylko zwycięstwem nad Anwilem, ale i poprzednim meczem, w którym szczecinianie pokonali PGE Spójnię Stargard. King króluje na Pomorzu Zachodnim - ogłoszono wtedy na stronie internetowej klubu. W tamtym spotkaniu w zespole trenera Łukasza Bieli zadebiutował Michael Fakuade. Zagrał wyśmienicie, przede wszystkim prezentując wszechstronność w ataku. Skuteczny z dystansu, efektowny w walce tyłem do kosza i efektywny w kontratakach Amerykanin w spotkaniu z Anwilem także się wyróżniał, tak jak Mateusz Bartosz, Jakub Schenk, Cleveland Melvin czy Thomas Davis. Największą siłą Kinga jest jednak gra zespołowa.
Gdynianie będą musieli się jej przeciwstawić, zatrzymać gwiazdy i bezapelacyjnego lidera gości Mateusza Zębskiego, który dominuje na obu skrzydłach. Ostatnio notuje doskonałą, 60-procentową skuteczność. Ważna będzie też rywalizacja pod koszami, a w niej z graczami Kinga nie jest łatwo. W klasyfikacji zbiórek szczecinianie zajmują drugie miejsce w Energa Basket Lidze.
ZOBACZ TAKŻE: GTK Gliwice goniło Polpharmę Starogadr Gdański
Trener Przemysław Frasunkiewicz z pewnością zwracał uwagę swoim koszykarzom na mocne strony rywale, ale nie zapominał też o tych słabszych. W spotkaniu z Anwilem szczecinianie mieli duże problemy z obroną strefową włocławian, akcje rozgrywali wtedy zdecydowanie wolniej. Pomysłem na "rozbrojenie" gości może być zmuszenie ich do rzutów z dystansu, które nie są ich domeną. Pod względem skuteczności w tym elemencie są dopiero czternastą siłą ligi.
Najwięcej punktów Kingowi dostarczają gracze podkoszowi. Jednym z nich jest środkowy Adam Łapeta, który grał w Gdyni w latach 2008-2012, a później w Asseco Arce spędził jeszcze sezon 2018/2019. Z tego klubu przeniósł się do Szczecina, w poniedziałek wróci więc na stare śmieci. Będzie to okazja do rywalizacji z kolegą z reprezentacji Polski Adamem Hrycaniukiem. Ciekawie zapowiadają się też pojedynki Krzysztofa Szubargi z Jakubem Schenkiem i Mateusza Zębskiego z Przemysławem Żołnierewiczem.
W poprzednim sezonie Asseco Arka i King Szczecin grali ze sobą tylko raz. Przedświąteczne spotkaniu w Gdyni gospodarze wygrali 83:82. Tym razem walka może być równie zacięta.
Transmisja spotkania Asseco Arka Gdynia - King Szczecin w Polsacie Sport Extra od godziny 17:30.
Przejdź na Polsatsport.pl