Kamil Jóźwiak: Staramy się zmieniać pozycjami, aby przeciwnik nas nie rozczytał

W niedzielnym spotkaniu Ligi Narodów reprezentacja Polski podejmowała na stadionie w Gdańsku reprezentację Włoch. Mecz zakończył się wynikiem 0:0, a w naszej kadrze od pierwszej minuty pojawił się na boisku Kamil Jóźwiak. Jak skrzydłowy reprezentacji Polski ocenił mecz z Italią?
W meczu z Włochami od pierwszej minuty na lewym skrzydle zagrał Kamil Jóźwiak. Pomocnik został zmieniony w 82. minucie przez Michała Karbownika, ale przez ten czas miał okazję realizować taktykę, która zakładała głównie grę z kontry.
ZOBACZ TAKŻE: "Mogę zapisać sobie ten mecz do plusów". Jakub Moder po meczu Polska - Włochy
- Taka była nasza taktyka. Wiedzieliśmy, że Włosi przejmą inicjatywę, a my chcieliśmy czasami wyżej na nich "usiąść" i złapać pressingiem. Dzięki temu tracili piłkę, a my mieliśmy okazję do kontrataków. Myślę, że mieliśmy więcej okazji niż w meczu z Holandią, mimo że oba zespoły są klasowe. Szkoda, że nic nie udało się strzelić, ale Włosi też nie mieli stuprocentowych sytuacji. Mieli piłkę, przeważali, ale taki był nasz plan, aby wychodzić z kontratakami po odbiorze w środku - powiedział Kamil Jóźwiak.
Polski skrzydłowy odniósł się również do swoich zadań na boisku czyli gry skrzydłami. W meczu z Włochami nie zawsze to wychodziło, choć jak dostrzegł Jóźwiak boczni pomocnicy stworzyli kilka sytuacji.
- Byliśmy z tyłu. Nie zawsze po odbiorze udawało się wyjść skrzydłami, ale wydaje mi się, że jako skrzydłowi też odbieraliśmy piłkę i graliśmy ją do przodu. Też to nie zawsze musi być skrzydłowy, który zejdzie do boku. W pierwszej połowie kilka razy zbiegł Mateusz Klich, podałem mu piłkę i wrzucił ją do Roberta. Staramy się zmieniać pozycjami, aby nie być za łatwym do rozczytania przez przeciwnika i kilka razy udało nam się wyjść z tymi kontratakami - skomentował polski pomocnik.
Kamil Jóźwiak w kilku słowach podsumował niedzielne spotkanie z umiarkowanym optymizmem.
- Myślę, że ciężko mówić, że to był super mecz. Na pewno był to lepszy mecz niż z Holandią i każdy się z tym zgadza. Widać w naszej drużynie progres i oby tak było dalej. Musimy grać coraz lepiej - zakończył Jóźwiak.
