Komisja Sportu Kobiet PKOl wybrała Trenerkę Roku
Malwina Wojtulewicz-Sobierajska została laureatką 19. edycji konkursu Trenerka Roku, organizowanego przez Komisję Sportu Kobiet PKOl. Jej podopiecznymi są rywalizujący w rzucie młotem medaliści ubiegłorocznych mistrzostw świata Joanna Fiodorow i Wojciech Nowicki. Fiodorow w Dausze wywalczyła srebro i wynikiem 76,35 ustanowiła rekord życiowy. Nowicki stanął zaś podczas tego czempionatu globu na najniższym stopniu podium.
Wojtulewicz-Sobierajska Trenerką Roku została po raz drugi - poprzednio w 2016 roku.
- Cieszę się, że otrzymałam tę nagrodę po raz kolejny. To jeszcze bardziej motywuje do ciężkiej pracy. Mam nadzieję, że w przyszłym roku już nic nie pokrzyżuje nam planów i pokażemy na co nas stać podczas igrzysk w Tokio - zaznaczyła 35-letnia trenerka.
Nagrodę dla trenera pracującego z kobietami przyznano reprezentującemu wioślarstwo Jakubowi Urbanowi. W minionym sezonie podczas MŚ prowadzona przez niego czwórka podwójna zdobyła srebro, a czwórka bez sterniczki uplasowała się tuż za podium. W mistrzostwach Europy zaś czwórka bez sterniczki zdobyła brąz, a czwórka podwójna wywalczyła czwartą pozycję.
Za całokształt pracy doceniono Eulalię Rolińską, która najpierw sama rywalizowała w strzelectwie sportowym, a następnie z powodzeniem realizowała się jako trenerka. Wśród jej podopiecznych jest m.in. Tomasz Bartnik, który ma w dorobku m.in. złoty medal MŚ 2018 (karabin dowolny, trzy pozycje, 50 m).
Nagrodę za promowanie sportu kobiet otrzymała Jadwiga Ślawska-Szalewicz - pierwsza kobieta w kraju wybrana na stanowisko prezesa związku sportowego. Organizowała imprezy rangi międzynarodowej i krajowej, a w 1977 roku krajowy zjazd badmintona, którego celem było powołanie Polskiego Związku Badmintona.
W tej kategorii przyznano tym razem również dwa wyróżnienia. Pierwsze trafiło do Dagmary Gerasimuk, byłej prezes Polskiego Związku Biathlonu, a obecnie dyrektor ds. rozwoju dyscypliny w Międzynarodowej Federacji Biathlonu. Drugie zaś do Hanny Fidusiewicz, założycielki pierwszego klubu fitness w Polsce.
- To okazja, by zastanowić się nad rolą kobiet w polskim sporcie. My, jako ministerstwo, wydaliśmy zalecenie, by minimum 10 procent składów zarządów polskich związków sportowych stanowiły kobiety - zaznaczyła Anna Krupka, sekretarz stanu w ministerstwie sportu.
ZOBACZ TAKŻE: Sukces nie był wart tego, przez co przeszłam
Przy okazji poniedziałkowego wydarzenia podsumowano roczne obchody 100-lecia PKOl. Szef misji olimpijskiej Marcin Nowak z kolei przedstawił sytuację dotyczącą igrzysk w Tokio.
- Jesteśmy w pełni przygotowani. Już jutro moglibyśmy wysłać sportowców na tę imprezę. Czekamy teraz na odmrożenie kwalifikacji i mamy nadzieję, że nasi zawodnicy wywalczą jeszcze wiele przepustek. Jesteśmy w stałym kontakcie z gospodarzami przyszłorocznych zmagań olimpijskich. Oni są przekonani, że igrzyska się odbędą i że w nowych warunkach, ale sportowcy będą mogli tam wystąpić" - zaznaczył.
Przejdź na Polsatsport.pl