Robert Lewandowski: Widzę sporo pozytywów. Było ich dużo więcej, niż we wcześniejszych meczach
- Widzę sporo pozytywów, było ich dużo więcej niż we wcześniejszych meczach - przyznał kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski po spotkaniu Ligi Narodów z Bośnią i Hercegowiną (3:0).
Marcin Feddek: Wszyscy jesteśmy z ciebie dumni. Te dwa mecze chyba kosztowały cię sporo zdrowia.
Robert Lewandowski: To prawda, ale tak często się zdarza w meczach reprezentacji. Fizycznie czułem się bardzo dobrze. Często jak mam piłkę przy nodze, to ta chęć jest jeszcze większa. Dziś od pierwszej minuty pokazywaliśmy, że chcemy atakować, stwarzać sytuacje. Były pewne niedociągnięcia przy pressingu, to jeszcze nie funkcjonowało. Jest sporo do poprawy.
ZOBACZ TAKŻE: Polska - Bośnia i Hercegowina. Drugi gol Lewandowskiego (WIDEO)
Miałem wrażenie, że przy bramce Jóźwiak nie do końca cię widział…
Nie, ja mu krzyczałem że widzę bramkę, wiem jak strzelić. Wydaje mi się, że on to widział. Podpowiadałem mu ruch bez piłki. Czytanie gry czasami bardzo pomaga i w tym przypadku tak było. Widząc całą bramkę przed sobą, strzeliłem gola i szczególnie ta druga akcja była miła dla oka i można to podziwiać.
Dwie bramki, przepiękna asysta. Jesteś zadowolony z tego meczu?
Na pewno widzę sporo pozytywów, było ich dużo więcej, niż we wcześniejszych meczach. W spotkaniu z Włochami było nas za mało. Teraz było inaczej, a to stwarza sytuacje do strzelenia bramki.
Całość w załączonym materiale wideo:
