PlusLiga: Koronawirus w PGE Skrze Bełchatów!
Koronawirus nie oszczędza zespołów PlusLigi. Tym razem padło na PGE Skrę Bełchatów. Jak przekazała ekipa w niedzielę rano, u sześciu siatkarzy i członków sztabu szkoleniowego wyniki testów dały wynik pozytywny. Drużyna zawiesiła treningi.
"Przed piątkowym popołudniowym treningiem kilku siatkarzy oraz członków sztabu szkoleniowego zgłosiło niepokojące objawy, które nawiązywały do symptomów obecności koronawirusa, w tym podwyższona temperatura, ból głowy, brak smaku i węchu. Osoby, które czuły się gorzej, niezwłocznie zostały skierowane na testy na obecność wirusa SARS-CoV-2" - poinformowano w oficjalnym komunikacie.
Po otrzymaniu wyników okazało się, że w sześciu przypadkach wynik okazał się pozytywny i wszystkie z tych osób zostały odizolowane od grupy, a reszta drużyny i sztabu została poddana kwarantannie. Osoby zakażone na razie czują się dobrze i przechodzą chorobę łagodnie. Z uwagi na dobro osobiste, nie podajemy do publicznej wiadomości danych osób zakażonych.
Klub Piłki Siatkowej Skra Bełchatów S.A. informuje, że po przeprowadzeniu testów na obecność koronawirusa u siatkarzy i sztabu szkoleniowego PGE Skry, otrzymano wyniki pozytywne.
— PGE Skra Bełchatów (@_SkraBelchatow_) October 25, 2020
PEŁNY KOMUNIKAT KLUBU: https://t.co/5i9QKA7NE7
Klub poinformował o bieżącej sytuacji Polską Ligę Siatkówki S.A., czyli organizatora rozgrywek PlusLigi oraz stosuje się do wszelkich wydawanych decyzji przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Bełchatowie.
ZOBACZ TAKŻE: PlusLiga: 14 przypadków koronawirusa w ekipie Indykpolu AZS Olsztyn
Sytuacja, w której znalazł się klub, ma miejsce mimo stosowania się zawodników, sztabu szkoleniowego oraz pracowników klubu do zaleceń lekarzy i specjalistów oraz wytycznych Polskiej Ligi Siatkówki S.A. PGE Skra wdrożyła także szereg własnych działań profilaktycznych, nie tylko podczas meczów w hali Energia, ale w codziennym funkcjonowaniu klubu, tj. specjalne zasady bezpieczeństwa w budynku klubowym czy zalecana praca zdalna wśród kadr administracyjnych.
- Mimo że nasi siatkarze, sztab szkoleniowy oraz pracownicy klubu stosowali się do wszelkich zaleceń oraz profilaktyki związanej z unikaniem sytuacji, w których mogłoby dojść do zakażenia koronawirusem, problem ostatecznie nas nie ominął. To tylko pokazuje, jak wielka jest skala rozprzestrzeniania się COVID-19. Do sprawy podeszliśmy z największą powagą i liczymy, że osoby zakażone przejdą chorobę łagodnie i jak najszybciej wznowimy treningi oraz mecze. Wrócimy silniejsi! - mówił Konrad Piechocki, prezes KPS Skra Bełchatów S.A.
Wszystko wskazuje na to, że najbliższy mecz PGE Skry ze Ślepskiem Malow Suwałki, który był zaplanowany na 31 października (godz. 14.45), odbędzie się w innym terminie. O dalszej sytuacji epidemiologicznej drużyna będzie informować na bieżąco.