EBL: Pszczółka Start Lublin - Legia Warszawa. Transmisja w Polsacie Sport News
Pszczółka Start Lublin - Legia Warszawa to spotkanie na szczycie Energa Basket Ligi. Gospodarze w obecnym sezonie są niepokonani na swoim parkiecie, a ostatnio w hali "Globus" przegrali właśnie z drużyną ze stolicy. Miało to miejsce podczas przedsezonowego Memoriału Zdzisława Niedzieli. Legioniści zwyciężyli wówczas 71:65. Czy ekipie, która ma problemy z wygrywaniem na wyjeździe uda się to powtórzyć? Transmisja meczu Pszczółka Start Lublin - Legia Warszawa w Polsacie Sport News od godziny 17:30.
Drużyna prowadzona kolejny rok przez trenera Davida Dedka w obecnych rozgrywkach występuje w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Lublinianie dość późno skompletowali pełny skład, ale nie przeszkodziło to im bardzo dobrze rozpocząć sezon. W lubelskiej hali polegli już Anwil Włocławek, Polski Cukier Toruń, Polpharma Starogard Gdański, Śląsk Wrocław i King Szczecin. Wyniki pokazują, że lublinianie bardzo dobrze radzą sobie w zaciętych spotkaniach, których losy ważą się do samego końca.
Punktujących na dobrym poziomie w Pszczółce jest co najmniej kilku. Najskuteczniejsi są Martins Laksa (14,5), Sherron Dorsey-Walker (14,3), Kacper Borowski (10,7), Joshua Sharma (10,4) oraz Armani Moore (8,5). Jeśli do tego zestawu dodać świetnie asystującego Kamila Łączyńskiego (4,8 asysty w meczu), czy grającego również na obwodzie Amerykanina Lestera Medforda (40,7 procent skuteczności za 3), a także silnego podkoszowego Romana Szymańskiego (średnio 5 zbiórek w ciągu niespełna 17 minut), to widać, że zespół z Lublina ma podstawy, by w tym roku myśleć o podium mistrzostw Polski.
ZOBACZ TAKŻE: Anwil Włocławe znów na tarczy. Świetny Zastal Enea
W meczu z Arged BMSlam Stalą Ostrów Wlkp. koszykarze z Warszawy udowodnili, że bez Michała Sokołowskiego są w stanie radzić sobie nawet z najlepszymi. Legioniści zagrali równo, w pełni skoncentrowani od pierwszej do ostatniej minuty i w pełni zasłużenie zwyciężyli zespół równie mocny co Start. Do wygranej poprowadził ich Jakub Karolak, który trafił sześć z ośmiu rzutów za trzy punkty.
Gracz Legii nie ukrywa, że przed obecnym sezonem miał propozycję gry w rodzinnym mieście, ale ta nie była na tyle dobra, by zdecydował się na występy w Starcie. Z kolei w Legii pełni bardzo ważną rolę, która po odejściu "Sokoła" z pewnością jeszcze wzrośnie.
Coraz lepiej w strefie podkoszowej radzi sobie Earl Watson. W ostatnim meczu ligowym, zarówno on, jak i Dariusz Wyka musieli opuścić parkiet z powodu popełnionych fauli, a wtedy swoją szansę otrzymali Adam Linowski i Grzegorz Kulka, który w tym sezonie prezentuje się znakomicie. Więcej minut w meczu ze Stalą otrzymał również Mariusz Konopatzki, który w obronie uprzykrzał życie Jamesowi Florence'owi i zapewne jemu trenerzy Legii przydzielą specjalną rolę także w sobotnim spotkaniu.
ZOBACZ TAKŻE: Emocje w Lublinie. Pszczółka Start pokonała WKS Śląsk
Legia na wyjazdach grała w tym sezonie trzykrotnie. Wygrała tylko z Polpharmą Starogard Gdański, uległa we Włocławku i Zielonej Górze, ale w każdym spotkaniu prezentowała się z bardzo dobrej strony. Bilans ostatnich meczów ze Startem jest dla warszawian korzystny, zwyciężyli w trzech ostatnich spotkaniach, w tym dwa razy w Lublinie.
Transmisja meczu Pszczółka Start Lublin - Legia Warszawa w Polsacie Sport News od godziny 17:30.
Przejdź na Polsatsport.pl