Zmarł Krzysztof Pajewski, pierwszy polski mistrz świata w taekwondo. Miał koronawirusa
W niedzielę w wieku 57 lat zmarł Krzysztof Pajewski, pierwszy polski mistrz świata w taekwondo Krzysztof Pajewski, założyciel Klubu Sportów Walki w Szczecinku. Pajewski zmarł w szpitalu w Koszalinie. Był zarażony koronawirusem.
O śmierci mistrza świata w taekwondo z 1988 roku, którego podopieczni odnosili sukcesy krajowe i międzynarodowe także w kickboxingu, poinformował Polski Związek Kickboxingu.
- Nie żyje Krzysztof Pajewski. Od zawsze był związany z dwoma ukochanymi dyscyplinami sportu - taekwondo i kickboxingiem. Cześć jego pamięci.
Pajewski od dwóch tygodni przebywał w szpitalu w Koszalinie. Był leczony z powodu zakażenia koronawirusem. Portal szczecinek.naszemiasto.pl podał, że zmarł w niedzielę w tej placówce.
"Jestem całkowicie załamany"
- Nie mogę zebrać myśli, jestem całkowicie załamany po informacji o odejściu Krzyśka. Do końca wierzyliśmy, że Krzysiek wygra tę ostatnią walkę, że pokona koronawirusa - mówił portalowi szczecinek.naszemiasto.pl Zbigniew Sołtys, współpracownik Pajewskiego.
Krzysztof Pajewski specjalizował się w taekwondo. W 1988 roku w Budapeszcie został mistrzem świata. Po zakończeniu kariery sportowca zajął się trenowaniem zawodników sportów walki.
Jak poinformował klub w mediach społecznościowych, pogrzeb odbędzie się w czwartek w Kurowie w gminie Bobolice.
Przejdź na Polsatsport.pl