PlusLiga: Zwycięski powrót Asseco Resovii

Siatkówka
PlusLiga: Zwycięski powrót Asseco Resovii
fot. PAP
Asseco Resovia – Indykpol AZS 3:1.

W spotkaniu otwierającym 13. kolejkę PlusLigi Asseco Resovia wygrała z Indykpolem AZS Olsztyn 3:1. Siatkarze z Rzeszowa wrócili do gry po blisko miesiącu przerwy i odnieśli piąte zwycięstwo w swym szóstym meczu obecnego sezonu.

Siatkarze z Olsztyna lepiej rozpoczęli premierową partię (0:3, 4:8 – po dwóch asach serwisowych Dmytro Teryomenki). Gospodarze mozolnie odrabiali straty i dopięli swego po asie serwisowym Klemena Cebulj (14:14). W dalszej części seta oglądaliśmy wyrównaną walkę obu ekip. Rzeszowianie mieli piłkę setową przy stanie 24:22. Rywale zdołali jednak doprowadzić do gry na przewagi, gdy punktową zagrywką popisał się Ruben Schott. Obie drużyny miały w górze piłki na skończenie tej partii, ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili gospodarze. Cebulj skutecznym atakiem oraz Timo Tammemaa zagrywką wywalczyli decydujące punkty (29:27).

 

Zobacz także: Konsekwencje wielkiej awantury. Jaka kara grozi trenerowi Anastasiemu?

 

W drugiej partii nadal oglądaliśmy wyrównaną walkę obu ekip. W środkowej części seta inicjatywę zaczęli przejmować siatkarze z Olsztyna. Pomogła im m.in. dobra dyspozycja w polu serwisowym – zagrywką punktowali Schott (11:13) i Remigiusz Kapica (13:16). Rzeszowianie w końcówce zdołali odrobić straty, ale kluczowe akcje padły łupem gości. As serwisowy Wojciecha Żalińskiego dał im piłkę setową (22:24), a atak Schotta po bloku ustalił wynik na 23:25.

 

Set numer trzy niemal od początku przebiegał po myśli gospodarzy. Wykorzystali słabsze przyjęcie w ekipie z Olsztyna i szybko wypracowali sobie znaczącą zaliczkę (10:6). W dalszej części tej partii oglądaliśmy grę "do jednej bramki", bo podopieczni trenera Alberto Giulianiego bezlitośnie punktowali przeciwników. Po błędzie olsztynian różnica wynosiła już dziesięć oczek (19:9), a dwa ostatnie punkty przyniosły Asseco Resovii zepsute zagrywki gości (25:13).

 

W czwartej odsłonie rzeszowianie również dość szybko zaczęli budować przewagę. Odskoczyli rywalom, gdy serią znakomitych zagrywek popisał się Cebulj (11:5). Siatkarze Indykpolu AZS nie rezygnowali, wygrali cztery akcje z rzędu od stanu 15:8 do 15:12, a później odrobili straty (18:18). Końcówka przyniosła sporo emocji i zaciętej walki. Zwycięsko wyszli z niej gospodarze, którzy wygrali dwie ostatnie akcje. Piłkę meczową atakiem blok-aut wywalczył Karol Butryn, a błąd Damiana Schulza zakończył to spotkanie (25:23).

 

Najwięcej punktów: Karol Butryn (19), Klemen Cebulj (19), Bartłomiej Krulicki (12), Robert Taht (12) – Asseco Resovia; Ruben Schott (17), Wojciech Żaliński (16) – Indykpol AZS. Gospodarze lepiej punktowali zagrywką (8–6), a goście blokiem (4–10). MVP: Klemen Cebulj (15/27 = 56% skuteczności w ataku + 4 asy serwisowe).

 

 

Asseco Resovia – Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (29:27, 23:25, 25:13, 25:23)

 

Asseco Resovia: Fabian Drzyzga, Robert Taht, Timo Tammemaa, Karol Butryn, Klemen Cebulj, Bartłomiej Krulicki – Michał Potera (libero) oraz Piotr Hain, Nicolas Szerszeń, Jeffrey Jendryk. Trener: Alberto Giuliani.


Indykpol AZS: Ruben Schott, Javier Octavio Concepcion, Damian Schulz, Wojciech Żaliński, Dmytro Teryomenko, Przemysław Stępień – Jędrzej Gruszczyński (libero) oraz Kamil Droszyński, Remigiusz Kapica, Robbert Andringa, Mateusz Poręba, Jakub Ciunajtis (libero). Trener: Daniel Castellani.

RM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie