Najlepszy występ Francuzów od czasu zdobycia mistrzostwa świata? 

Piłka nożna
Najlepszy występ Francuzów od czasu zdobycia mistrzostwa świata? 
Fot. PAP
To na pewno jeden z naszych najlepszych występów od czasu zdobycia mistrzostwa świata - przyznaje trener Francuzów Didier Deschamps

Francja pokonała w Lizbonie Portugalię 1:0. Według wielu fachowców znad Sekwany występ na Stade de la Luz to najlepszy mecz Trójkolorowych od czasu zdobycia tytułu mistrzów świata. Sukces tym cenniejszy, bo Francja zmierzy się z Portugalią w grupie podczas przyszłorocznych mistrzostw Europy.

Po sensacyjnej, środowej, towarzyskiej porażce 0:2 z Finlandią trener Francuzów, Didier Deschamps wyraził niezadowolenie z postawy  swoich podopiecznych. To rzecz normalna po takim faux-pas, ale selekcjoner les Bleux wiedział też, że wystawiając zaledwie dwóch swoich etatowych reprezentantów, taka ewentualność mogła wchodzić w grę.

 

W sobotę, na Stade de la Luz w Lizbonie, w kadrze Trójkolorowych zabrakło tylko Kyliana Mbappé. Anthony Martial udowodnił, że w każdej chwili jest w stanie zastąpić swojego utytułowanego kolegę, stwarzając cztery kapitalne okazje do strzelenia bramki, ale w bramce przeciwnika stał Rui Patricio, najlepszy w zespole gospodarzy.

 

ZOBACZ TAKŻE: Skrót meczu Portugalia - Francja 

 

Według wielu fachowców sukces w Lizbonie to najlepszy występ Trójkolorowych od czasu zdobycia tytułu mistrzów świata.

Nic dziwnego ze Didier Deschamps był wyjątkowo zadowolony po ostatnim gwizdku sędziego: „Ogromna satysfakcja” powiedział z szerokim uśmiechem do mediów obecnych na pomeczowej konferencji prasowej. A oto krótki jej zapis.

 

- Czy to najlepszy występ pana zespołu od czasu Mistrzostw Świata w Rosji?

 

- Na pewno zaliczę go do jednego z najlepszych. Trzeba też wziąć pod uwagę klasę przeciwnika. Ten występ moich podopiecznych pokazuje jakość zespołową drużyny, umiejętność pokazania opanowania w odpowiedniej chwili. W takim meczu trzeba było właśnie pokazać siłę reakcji.

- Co się Panu spodobało w linii pomocy?

 

- Byliśmy kompletni. Kante - wiadomo, pozyskiwanie piłek, Pogba go wspomagał. Gdyby lepiej ustawił głowę, mógł strzelić bramkę. Rabiot - wielka swoboda techniczna, powiązana z agresywnością. Sercem zespołu zawsze jest linia pomocy, ona nadaje tempo. Pech miał Anthony Martial, żal mi go było, kiedy po jego strzałach piłka nie trafiała do siatki. Ale bramkarz portugalski robił, co do niego należało.

 

- Co Pana skłoniło do posadzenia Oliviera Girouda na ławie?

 

- Przegrana rywalizacja z Anthonym Martialem, który jest w świetnej dyspozycji. Takie było moje odczucie. Znam dobrze Oliviera, przeżywa trudniejszy okres. Mocna budowa i mniej czasu gry w zespole klubowym na pewno mu nie sprzyja. Jeżeli ta sytuacja ma się przedłużać on dobrze wie, co o tym myślę.

 

- Uważa Pan ze to zwycięstwo to przewaga psychologiczna nad Portugalia , z która ponownie zagramy w 2021 roku?

 

- To będą ponownie te same siły na boisku, ale całkiem inna historia. Chciałbym, aby scenariusz się powtórzył, ale nie mam żadnej gwarancji, że tak się stanie. Dzisiaj jesteśmy górą, ale do czerwca jeszcze dużo może się wydarzyć.

Tadeusz Fogiel z Paryża, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie