Ekstraliga hokejowa: Andriej Parfionow trenerem GKS Katowice

– Jestem w Polsce już dziewięć lat. Zawsze wiedziałem, że GKS to solidny klub, jeden z najlepszych i najmocniejszych. Chciałem tu pracować. Od dziś zrobię wszystko co w mojej mocy, by pokazać siłę GieKSy – zadeklarował szkoleniowiec.

 

Podkreślił, że podstawą dla niego jest ciężka praca.

 

– Powiedziałem chłopakom, że nie lubię takich +balerin+ z kijem. Chcę, by zawsze walczyli na sto procent. Na dziś jesteśmy w kopalni, na samym dole, musimy dużo pracować, aby się z tego wydostać. Zdaję sobie sprawę z oczekiwać kibiców. Szkoda, że nie mogą przychodzić na mecze, ale wierzę, że są z nami – powiedział.

 

Przyznał, że dużym ułatwieniem dla niego jest znajomość większości zawodników grających obecnie w GKS.

 

49-letni Parfionow karierę trenerską rozpoczynał w młodzieżowych zespołach CSKA Moskwa. Jako główny trener pracował z reprezentacjami Rosji do lat 16 i 18, a także w białoruskim Chimiku Nowopołock. W 2012 roku przeniósł się do Polski. Objął wówczas stanowisko głównego trenera w SMS PZHL oraz selekcjonera reprezentacji Polski do lat 18 i 20.

 

Zobacz także: Petra Vlhova znów najlepsza w slalomie w Levi

 

Pracował też w Podhalu Nowy Targ, Polonii Bytom i w chińskim KRS Heilongjiang, a ostatnio jako drugi trener w SKA-Niewa St. Petersburg występującym w rosyjskiej Wyższej Lidze Hokejowej (drugi poziom rozgrywek).

 

Po raz pierwszy w boksie katowickiej drużyny Rosjanin pojawi się podczas niedzielnego meczu z Energą Toruń.

 

Sarnik związany był z GKS od trzech lat, gdy objął obowiązki drugiego trenera. Przejął zespół w grudniu 2019 po wyjeździe Fina Risto Dufvy, którego był asystentem.

 

Poprzedni sezon ekstraligi został w marcu zakończony przedwcześnie z powodu pandemii koronawirusa. Katowiczanie zajęli trzecie miejsce (ex aequo z JKH GKS Jastrzębie), bo półfinałów play off już nie rozegrano.

 

Po dwóch rundach sezonu zasadniczego obecnych rozgrywek GKS (17 spotkań) zajmuje szóste miejsce w tabeli.

Przejdź na Polsatsport.pl