Przegląd belgijskiej prasy przed meczem Standard - Lech. "Lestienne ma być liderem ofensywy"
W czwartkowy wieczór Lech Poznań zmierzy się na wyjeździe ze Standardem Liege. Spotkanie zostanie rozegrane w ramach czwartej kolejki fazy grupowej Ligi Europy. Przed meczem Marcin Lepa zajrzał do belgijskiej prasy.
Szkoleniowiec Standardu Phillippe Montanier podkreślał przed spotkaniem, że jego drużyna musi zacząć zdecydowanie lepiej grać w defensywie. Belgijscy dziennikarze zwrócili jednak uwagę, że zespół Standardu ma również problemy z grą w ataku. Trener Standardu podkreśla, że liderem formacji ofensywnej klubu z Liege będzie Maxime Lestienne. Przypomnijmy, że 28-latek w pierwszym meczu między Lechem a Standardem zdobył jedynego gola dla belgijskiej ekipy.
ZOBACZ TAKŻE: Ofiara "ręki Boga". Argentyńczyk nigdy mnie nie przeprosił
Do składu Standardu wracają Collins Fai oraz Konstantinos Laifis. W związku z tym, trener Montanier powinien wrócić do gry swoim ulubionym ustawieniem z trzema stoperami i dwoma wahadłowymi. Belgowie pozytywnie wypowiadają się o Lechu, szczególną uwagę zwracając na skuteczność w ofensywie poznaniaków.
Niemniej jednak sportowym tematem numer jeden w belgijskiej prasie i na całym świecie jest śmierć Diego Maradony. Warto wspomnieć, że na mundialach w 1982 i 1986 roku reprezentacja Belgii mierzyła się z Argentyną, w barwach której występował Maradona.
Całość w poniższym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl