Piotr Parzyszek wrócił na strzelecką ścieżkę we Włoszech. Polak uratował remis

Piłka nożna
Piotr Parzyszek wrócił na strzelecką ścieżkę we Włoszech. Polak uratował remis
fot. Cyfrasport
Piotr Parzyszek pod koniec września zamienił Piasta Gliwice na Frosinone Calcio za 500 tysięcy euro.

Po dwóch meczach z rzędu bez gola, Piotr Parzyszek ponownie trafił do bramki rywali. Tym razem polski napastnik strzelił gola dla Frosinone Calcio w zremisowanym 1:1 meczu 15. kolejki Serie B z Pordenone Calcio. Parzyszek uratował punkt swojej drużynie zdobywając bramkę w 84. minucie.

27-letni napastnik, który zdecydowaną większość swojej kariery spędził w Holandii, odnalazł się we Włoszech, gdzie występuje od października tego roku. Parzyszek po niezbyt udanym początku w nowej drużynie, w ostatnich tygodniach stał się ważną częścią ekipy prowadzonej przez legendarnego obrońcę AC Milan - Alessandro Nestę.

 

Parzyszek między 28 listopada, a 15 grudnia miał passę trzech strzelonych goli w trzech kolejnych meczach, w których wystąpił. Następnie przyszły dwa spotkania bez gola. Wówczas Frosinone Calcio przez 180 minut nie potrafiło zdobyć bramki w starciach z US Salernitana (0:0) i AS Cittadella (0:1). W poświąteczną niedzielę nadeszło przełamanie dla Parzyszka i spółki.

 

ZOBACZ TAKŻE: Drużyna Żurkowskiego nie zagra w Serie A. Trzy niewykorzystane rzuty karne w walce o włoską elitę

 

Polak po dwóch meczach bez trafienia wpisał się na listę strzelców w potyczce z Pordenone Calcio (1:1) i w 84. minucie uratował "Kanarkom" cenny punkt. Urodzony w Toruniu wychowanek holenderskiego vbv De Graafschap, dobił do pustej bramki strzał jednego z kolegów i strzelił swojego czwartego gola na boiskach Serie B w tym sezonie. Wcześniej, bo w 53. minucie bramkę dla przyjezdnych zdobył Davide Diaw.

 

Parzyszek oraz drugi z Polaków występujących w ekipie trenera Nesty - obrońca Przemysław Szymiński rozegrali cały mecz w zespole gospodarzy. W drużynie gości, innego naszego napastnika - Sebastiana Musiolika w 65. minucie zmienił Karlo Butić, a obrońca Adam Chrzanowski spędził mecz na ławce rezerwowych.

 

Frosinone Calcio, które pod koniec września zapłaciło za Parzyszka 500 tysięcy euro, po niedzielnym remisie zajmuje piąte miejsce na zapleczu włoskiej elity.

 

 

Półwysep Apeniński jest kolejnym przystankiem w karierze, gdzie występuje rosły snajper. Parzyszek ma już na swoim koncie grę w Holandii, Anglii, Belgii, a także Danii.

A.J., Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie