ATP w Delray Beach: Spacerek Huberta Hurkacza. Gładko wyeliminował rywala

Hubert Hurkacz wyśmienicie rozpoczął 2021 rok! W swoim pierwszym meczu, w drugiej rundzie turnieju ATP w Delray Beach, bez żadnych problemów pokonał niżej notowanego Daniela Elahiego Galana 6:2, 6:2. Na kolejnego rywala musi jeszcze poczekać.
To miał być pracowity czas dla Hurkacza. W Delray Beach Polak miał rywalizować zarówno w singlu, jak i deblu. Pech chciał, że jego partner John Isner doznał kontuzji, dlatego musiał się wycofać z gry podwójnej. Dzięki temu mógł skupić się na singlu.
Rozstawiony z "czwórką" Hurkacz w pierwszej rundzie miał wolny los. W kolejnej przyszło mu się zmierzyć z Galanem, który zajmuje 115. miejsce w rankingu ATP. Polski tenisista, jak przystało na faworyta, gładko rozprawił się z tym rywalem. Oba sety wyglądały podobnie. Przełamywał rywala w pierwszym i piątym gemie. Ostatecznie, oba zakończyły się zwycięstwem Hurkacza 6:2.
Cały mecz trwał godzinę. W kolejnej rundzie wrocławianin zagra z Roberto Quirozem albo Ivo Karloviciem.
Polak przygotowuje się do występu w pierwszym tegorocznym turnieju wielkoszlemowym. Australian Open ma rozpocząć się 8 lutego w Melbourne. W zawodach głównych udział ma zapewnionych czworo Biało-Czerwonych: Iga Świątek, Magda Linette, Hurkacz i Kamil Majchrzak.
Hubert Hurkacz - Daniel Elahi Galan 6:2, 6:2
Przejdź na Polsatsport.pl