Niesamowite poświęcenie! Piechocki okupił obronę kontuzją (WIDEO)
Kacper Piechocki był bohaterem jednej z akcji tie-breaka meczu PGE Skry Bełchatów z Asseco Resovią. Libero bełchatowian wskoczył za bandy reklamowe broniąc wręcz niemożliwej do wybronienia piłki. Udało mu się utrzymać ją w grze, a PGE Skrze ostatecznie wygrać akcję.
Asseco Resovia mierzyła się z PGE Skrą w zaległym meczu 12. kolejki Plusligi. Rzeszowianie prowadzili już na wyjeździe 2:0, ale gospodarze zaliczyli fantastyczny powrót do meczu. Zacięta rywalizacja kończyła się tie-breakiem.
Można marudzić i kręcić nosem, ale na końcu znakomicie ogląda się ten mecz🙌🙌
— Jerzy Mielewski (@Mielewski) January 13, 2021
W nim wyrównana walka toczyła się do momentu, w którym Karol Butryn pojawił się na zagrywce. Fantastyczne serwisy siatkarza Asseco Resovii rozbiły gospodarzy z Bełchatowa, którzy stracili trzy punkty z rzędu. PGE Skra mogła i powinna stracić jeszcze jedną akcję, ale wtedy fantastyczną postawą w obronie popisał się Kacper Piechocki.
ZOBACZ TAKŻE: Śladami Wilfredo Leona. Reprezentantka otrzymała polskie obywatelstwo
Libero PGE Skry popędził za źle przyjętą piłką aż za bandy reklamowe i ryzykując kontuzję, jakimś cudem odbił ją w kierunku kolegów. Chwilę później bełchatowianie dostali szansę na zakończenie akcji na lewym skrzydle, a punkt na 8:10 zdobył Milad Ebadipour.
Piechocki chwilę po fantastycznej obronie, wrócił na parkiet, wyraźnie utykając. Po opatrzeniu przez klubowych lekarzy, usiadł na ławce rezerwowych. Z tej perspektywy obejrzał ostatecznie porażkę swojej drużyny, która przegrała tie-breaka 11:15, a w cały mecz 2:3.
Przejdź na Polsatsport.pl