Premier League: Manchester United pokonał Fulham i wrócił na prowadzenie
Piłkarze Manchesteru United pokonali na wyjeździe Fulham 2:1 w środowym meczu Premier League i wrócili na pierwsze miejsce w tabeli. O dwa punkty wyprzedzają lokalnego rywala Manchester City, który jednak rozegrał o jedno spotkanie mniej, oraz Leicester City.
Spotkanie w Londynie zaczęło się po myśli gospodarzy, którym już w piątej minucie prowadzenie dał Ademola Lookman. Z czasem jednak "Czerwone Diabły" przejęły inicjatywę. W 21. wyrównał Urugwajczyk Edinson Cavani, a w 65. zwycięstwo pięknym strzałem zapewnił im Francuz Paul Pogba.
"Potrzebowaliśmy pobudki, a potem graliśmy już naprawdę dobrze. Kiedy w połowie rozgrywek jesteś liderem pojawia się dyskusja o tytule. My jednak o tym nie myślimy. Koncentrujemy się na pojedynczych meczach" - powiedział trener Ole Gunnar Solskjaer na antenie BT Sport.
ZOBACZ TAKŻE: Premier League: Asysta Grosickiego, ale punkty dla Fabiańskiego
Manchester na tym etapie sezonu jest liderem po raz pierwszy od 2013 roku, kiedy karierę zakończył legendarny trener Alex Ferguson. "ManU" nie przegrały żadnego z 13 ostatnich meczów ligowych, w których zdobyły 33 punkty z 39 możliwych.
Również w środę Manchester City odniósł szóste z rzędu zwycięstwo w lidze angielskiej. Tym razem pokonał na własnym stadionie Aston Villę 2:0.
Piłkarze Josepa Guardioli od początku spotkania mieli przewagę, ale sforsować obronę rywali zdołali dopiero w 79. minucie. Wówczas prowadzenie dał im Portugalczyk Bernardo Silva. W 90. minucie wynik ustalił Niemiec Ilkay Guendogan, wykorzystując rzut karny.