Aleksander Śliwka drażnił. Jakub Kochanowski sprostował. "Jesteśmy świetnymi sąsiadami"
Przed Grupa Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle drugi turniej grupy A Ligi Mistrzów CEV. Tym razem rywalizacja odbędzie się w Bełchatowie, gdzie podopieczni Nikoli Grbica zmierzą się kolejno z PGE Skrą, Fenerbahce Stambuł oraz Lindemans Aalst. - Chcemy zająć pierwsze miejsce w grupie i zależy nam, by już w inauguracyjnym spotkaniu zgarnąć trzy punkty. Korzystając z okazji, sprostujmy jedną kwestię. Aleksander Śliwka i ja bardzo się lubimy. Jesteśmy świetnymi sąsiadami - zaśmiał się Jakub Kochanowski.
Drugi turniej grupy A odbędzie się 26–28 stycznia w Bełchatowie. Po ligowym maratonie siatkarze ZAKSY w końcu mieli czas na normalny trening. - Ostatni tydzień przed Ligą Mistrzów poświęciliśmy na mocniejszą pracę. Teraz możemy się spokojnie przygotować do turnieju, bo nasz weekendowy mecz został przełożony. Chcemy zająć pierwsze miejsce w grupie, więc najbardziej zależy nam, by pokonać w pierwszym meczu Skrę za trzy punkty. To ściągnie z nas presję w kolejnych dwóch starciach - stwierdził Kochanowski w wywiadzie na kanale Polskiej Siatkówki.
W tym sezonie ze względu na pandemię koronawirusa Federacja CEV zmieniła formułę prestiżowych rozgrywek. Zamiast znanej wszystkim wersji mecz - rewanż, kluby spotykają się w swoich grupach na dwóch wyznaczonych turniejach. Która formuła jest bliższa siatkarzom? - To zależy od losowania. Czasami można mieć bardzo dalekie podróże i tracić kilka dni na zagranie jednego spotkania w Lidze Mistrzów. W sytuacji, w jakiej jesteśmy w tym roku, że oba turnieje naszej grupy są w Polsce, daje nam to spory komfort. Fizycznie nie ma to raczej dla nas znaczenia, bo jesteśmy dobrze przygotowani na rozegranie trzech meczów z rzędu. Tym bardziej że trenerzy dokonują wielu zmian - podsumował środkowy.
Zobacz także: Śliwka drażnił Kochanowskiego. "Wysyłał mi smsy, żebym dał mu spokój"
Jakiś czas temu Śliwka żartował na kanale Polskiej Siatkówki, że w czasie kwarantanny uprzykrzał życie Kochanowskiemu. Środkowy korzystając z okazji, sprostował sytuację. - Wysłałem "Śliwce" tak naprawdę jednego smsa, jak odbijał piłką o podłogę. Nagrywajcie to proszę, ja z Olkiem bardzo się lubimy. Mieszka nade mną i jesteśmy super sąsiadami - uśmiechnął się mistrz świata.
Pierwszy turniej grupy A odbył się w Kędzierzynie-Koźlu. W Hali Azoty ZAKSA zaprezentowała się wyśmienicie, wygrywając trzy spotkania w stosunku 3:0. Walkę o kolejne punkty w pierwszej fazie Ligi Mistrzów rozpocznie już we wtorek.
Przejdź na Polsatsport.pl
