Puchar Europy FIBA: Zwycięstwo Arged BM Slam Stali ze Sportingiem
Koszykarze Arged BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski pokonali we Włocławku portugalski Sporting CP Lizbona 85:83 (24:19, 21:26, 27:16, 13:22) w swoim drugim meczu grupy C Pucharu Europy FIBA i zapewnili sobie awans do 1/8 finału rozgrywek.
We wcześniejszym meczu grupy C Ironi Ness Ziona pokonał Szolnoki Olajbanyasz 90:73. Podopieczni Igora Milicicia wiedzieli więc, że wygrana nad Portugalczykami zagwarantuje im awans do kolejnej rundy bez względu na rezultat ostatniego pojedynku z zespołem z Izraela. Zwycięstwo nie przyszło im jednak łatwo, choć na początku czwartej kwarty prowadzili już różnicą 18 punktów.
Stal rozpoczęła od mocnego uderzenia. Z dystansu nie mylił się Jakub Garbacz, a po akcjach Chrisa Smitha i Jarosława Mokrosa było wygrywała już 16:5. To jednak uśpiło ostrowian, a Portugalczycy zdecydowanie lepiej zbierali piłki i systematycznie odrabiali straty. Krótko przed przerwą Sporting objął ośmiopunktowe prowadzenie (44:36), a gra ekipy z Wielkopolski zupełnie się nie kleiła. Milicic poprosił o czas i przyniosło to efekt, jego zespół szybko zniwelował straty.
ZOBACZ TAKŻE: NBA: Lakers przegrali z Sixers w meczu liderów konferencji
Po zmianie stron ostrowianie zaczęli przejmować kontrolę nad meczem. Przebudził się Taurean Green, który świetnie kierował poczynaniami swojej drużyny. Po rzucie amerykańskiego rozgrywającego "za trzy" przewaga Stali wynosiła już 18 punktów (79:61). Rywale jednak się nie poddawali i dość szybko odpowiedzieli czterema "trójkami" z rzędu zmniejszając straty do sześciu "oczek" (79:73).
Stal nie potrafiła poradzić sobie z agresywną defensywą Sportingu, przegrywała walkę pod własnym koszem. Po kolejnym celnym rzucie "za trzy" Pedro Catarino, rywale przegrywali już tylko 78:80. Wojnę nerwów wygrali ostrowianie, choć Garbacz osiem na sekund przed końcem pojedynku przy prowadzeniu 84:81 spudłował dwa rzuty wolne i jego koledzy do końca musieli drżeć o wynik.
Portugalczycy mieli jeszcze szansę nawet na zwycięstwo. Równo z końcową syreną James Ellisor oddał rzut z ponad ośmiu metrów, piłka odbiła się o tablicę, kilka razy o obręcz i praktycznie wypadła z kosza.
W piątek o godz. 15 Stal zmierzy się z Ironi, a stawką spotkania będzie pierwsze miejsce w grupie.
We Włocławku równolegle rozgrywany jest turniej grupy E z udziałem Anwilu. Włocławianie po środowej wygranej nad Dnipro Dniepropietrowsk (74:71), w piątek o godz. 18 zagrają ze szwajcarskim Fribourg Olympic.
Arged BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski - Sporting CP Lizbona 85:83 (24:19, 21:26, 27:16, 13:22)
Punkty:
Arged BM Slam Stal Ostrów Wlkp.: Jakub Garbacz 16, George Kell 15, Chris Smith 13, Taurean Green 12, Mark Ogden 8, Jarosław Mokros 8, James Florence 6, Josip Sobin 4, Carl Lindbom 3.
Sporting CP Lizbona: James Ellisor 23, Shakir Smith 18, John Fields 10, Pedro Catarino 10, Claudio Fonseca 6, Joao Fernandes 5, Micah Downs 5, Travante Williams 4, Diogo Ventura 2, Francisco Amiel 0, Candido Sa 0.