Sir Safety Wilfredo Perugia

Siatkówka
Sir Safety Wilfredo Perugia
fot. PAP
Sir Safety Wilfredo Perugia

Choć ekipa Vitala Heynena przeżywa ostatnio spore kłopoty, to jednak zdołała obronić pozycję lidera, najwyżej rozstawionego zespołu przed włoskimi play offami i co za tym idzie uniknąć Lube Civitanovy oraz Itasu Trentino w półfinałach siatkarskiej ligi. Czy na ratunek Polakowi wyruszy jego kompan z reprezentacji, Maciej Muzaj?

Perugia przegrała ostatnio finał Pucharu Włoch, przegrała w styczniu w lidze z Trentino i jej przewaga nad Lube stopniała do trzech punktów. W środowy wieczór w dodatku doszło do bezpośredniego starcia i „Kuchenki” mogły wyprzedzić drużynę Wilfredo Leona. Tak się jednak nie stało – Perugia wygrała 3:2, a polski przyjmujący ponownie zagrał kapitalne spotkanie.

 

Osamotniony Leon

 

Leon zanotował w Civitanovie 29 punktów, w tym cztery asy serwisowe, jeden blok, 24 punkty w ataku (53%). Do tego dołożył 57% przyjęcia, z czego 26% perfekcyjnego. Drugi w kolejności w jego ekipie Oleh Płotnicki zdobył ledwie 15 punktów. Łącznie 16 „oczek” wywalczyli Thijs Ter Horst i Aleksandar Atanasijević, którzy grają na pozycji atakującego. Serb grał trzy sety, ale skończył ledwie cztery z 15 ataków, a łącznie zanotował ujemny bilans (-5) dla swojej drużyny.

I to jest największy problem dla Heynena. Bez przynajmniej regularnego atakującego Perugia nie będzie w stanie powalczyć w Lidze Mistrzów i Superledze. Osamotniony Leon nie wystarczy. Drużyna z Umbrii ma jeszcze jedno spotkanie fazy zasadniczej włoskiej ligi, przeciwko Monzie, a za miesiąc rozpoczyna walkę w play offach. 

 

Uniknęli najgorszego

 

W tych Perugia będzie pauzować w pierwszej fazie, aby następnie zagrać ze zwycięzcą potyczki między 8. a 9. drużyną po sezonie zasadniczy (na tę chwilę ktoś z trójki Modena, Milano, Verona. W razie zwycięstwa ekipa Heynena i Leona potencjalnie spotka się w półfinałach z czwartą drużyną, czyli Vibo Valentią lub Piacenzą. To w każdym rozwiązaniu łatwiejsi rywale niż Lube oraz Trentino, które trafiają na siebie na ścieżce do finału.

 

Wcześniej Perugia ma do rozegrania domowy turniej Champions League – między 9 a 11 lutego podejmie Arkas Izmir, Cucine Lube oraz Tours. Dwie wygrane to konieczność, ale aby być pewnym awansu i rozstawienia Perugia musi spróbować zwyciężyć ponownie przeciwko ekipie Ferdinando De Giorgiego.

 

Czy w szeregi Heynena dołączy więc Muzaj? Według rosyjskich portali internetowych nasz atakujący rozwiązał już kontrakt z Uralem Ufa. Oficjalnego komunikatu wciąż nie ma. Niemniej Włosi muszą szukać zastępcy/następcy dla Alexa Atanasijevicia, bowiem Serb w tym sezonie ma już nie odzyskać pełni sił. Tak przynajmniej donoszą medycy z Perugii.

Marcin Lepa, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie