Simona Halep: W niedzielę zapomnę o poprzednim meczu z Igą Świątek

Tenis
Simona Halep: W niedzielę zapomnę o poprzednim meczu z Igą Świątek
fot. PAP
Simona Halep i Iga Świątek zmierzą się w 1/8 finału Australian Open

Rumunka Simona Halep przyznała, że w poprzednim meczu z Igą Świątek została zmiażdżona przez rywalkę, ale ma nadzieję, że sytuacja nie powtórzy się w 1/8 finału Australian Open. - W niedzielę zapomnę o naszym poprzednim pojedynku - zaznaczyła wiceliderka rankingu tenisistek.

Halep i zajmująca 17. miejsce w klasyfikacji WTA Świątek zmierzą się po raz trzeci w karierze. Tak jak w poprzednich przypadkach stawką będzie awans do wielkoszlemowego ćwierćfinału. Obie wcześniejsze konfrontacje miały miejsce podczas French Open. Dwa lata temu górą była Rumunka (6:1, 6:0), a w kolejnej edycji Polka (6:1, 6:2).

 

ZOBACZ TAKŻE: Iga Świątek w roli kibica podczas Australian Open?

 

- To duże wyzwanie, bo ostatnio Iga mnie zmiażdżyła w Paryżu. Wiele rzeczy muszę teraz zrobić inaczej, bo nasz ostatni mecz skończył się bardzo szybko. Rywalka była bardzo szybka i bardzo mocna tego dnia. Zapomnę teraz o tym meczu. Porozmawiam ze swoim sztabem o tym, co muszę zrobić teraz lepiej i spróbuję się skupić na sobie. Koncentracja musi być na mnie, a jeśli będę w stanie grać mój najlepszy tenis, to mam szanse - zaznaczyła druga rakieta świata.

 

Na konferencji prasowej spytano ją, co konkretnie musi poprawić przed swoim kolejnym spotkaniem w Melbourne.

 

- Nie można poprawić niczego w jeden dzień. Muszę być po prostu pewna siebie. Muszę ufać swojej grze oraz sobie i próbować dawać z siebie wszystko. Wiem, że będzie ciężko, bo ona uderza piłkę bardzo mocno i jest pewna siebie po wygraniu turnieju wielkoszlemowego. Ale to kolejny dzień i kolejny mecz. Jestem pewna, że jeśli będę zdrowa i skupiona, będę miała szanse - oceniła.

 

Halep przyznała też, że nie była zaskoczona, że Świątek jesienią sięgnęła po tytuł we French Open.

 

- Biorąc pod uwagę sposób, w jaki ze mną grała. Maksymalnie czuła wtedy grę, jej pewność siebie też była wówczas na wysokim poziomie. Sądzę, że nie myślała wówczas zbytnio o tym, co się działo wówczas wokół niej. Po prostu grała swój tenis i robiła to świetnie - podsumowała.

 

Rumunka awans do 1/8 finału wywalczyła po piątkowym zwycięstwie nad rozstawioną z numerem 32 Rosjanką Weroniką Kudermietową 6:1, 6:3. Polka w trzeciej rundzie wyeliminowała tego dnia Francuzkę Fionę Ferro 6:4, 6:3.

MC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie