Dlaczego Mamed Khalidov chce walczyć raz w roku?

Sporty walki
Dlaczego Mamed Khalidov chce walczyć raz w roku?
fot. Polsat Sport
Mamed Khalidov zdobył nagrodę w kategorii nokaut roku.

Heraklesy polskiego MMA 2020 zostały rozdane. Mamed Khalidov zdobył nagrodę w kategorii nokaut roku. Doceniony został za walkę podczas gali KSW 55, gdzie w 36 sekundzie posłał Scotta Askahama na deski latającym wysokim kopnięciem. 40-latek myśli już o kolejnym pojedynku. - Byłbym bardzo zainteresowany walką z Andersonem Silvą - przyznał w rozmowie z Arturem Łukaszewskim. Mistrz KSW w wadze średniej zdradził również dlaczego walczy tylko raz w roku.

Artur Łukaszewski: Wojsław Rysiewski powiedział, że jesteś zawodnikiem, który planuje stoczyć jedną walkę w roku, albo trzy w ciągu dwóch lat. To prawda?

 

Mamed Khalidov: Na pewno chcę walczyć raz w roku.

 

ZOBACZ TAKŻE: Jan Błachowicz: Ciężko będzie przebić 2020 rok. Postaram się, aby ten nie był gorszy

 

To jest związane z tym, że nie wytrzymujesz obciążeń czy chcesz sobie odpocząć i nie masz ambicji, aby budować rekord?

W ciągu ostatnich pięciu, sześciu lat założeniem było, aby walczyć raz w roku. Teraz potrzebuje momentu, kiedy poczuję, że chce walczyć. Czasem mam tak, że stoczę walkę i dopiero pół roku później czuję, że znów mogę się przygotować i za trzy miesiące wziąć walkę. Cały czas jestem w kontakcie z KSW i dostaje pytania o termin walki. Dostosowujemy moje możliwości przygotowania się i możliwości federacji.

 

Nie boisz się, że ten ogień i potrzeba, aby walczyć nie przyjdzie?

 

Byłoby to nieprzyjemne. Oczywiście, że się boję. Jestem sportowcem tyle lat, cały czas startuję. Kiedyś na pewno przyjdzie czas na to, aby zakończyć. Jestem naprawdę blisko tego, aby to zrobić. Mam już ponad 40 lat. Czuję, że mentalnie i fizycznie wszystko jest OK. Teraz czuje się, jakbym miał nieco ponad 20 lat. Chce mi się dalej.

 

Ubiegły rok mimo pandemii był dla ciebie udany. Jaki będzie rok 2021?

 

Nie wiem. Zakładamy, że będziemy ciężko pracować, aby kolejne walki wygrywać. 

 

Kiedy planujesz wrócić?

 

Chce się nacieszyć zwycięstwem. Jeśli ktoś wypadnie w jakiejś walce, to mogę wskoczyć na jego miejsce. Ogień we mnie jest cały czas. Trenuje z wielką chęcią. Robię to trochę inaczej, nie trenuję codziennie. Po walce byłem raz na sali u nas w klubie. Trenuje u siebie w domu, gdzie mam zapewnione warunki. Tylko sparingpartnerów nie ma. Chcę mieć komfort, że zawalczyłem, odczekam sześć, siedem miesięcy i możemy planować kolejną walkę. 

 

ZOBACZ TAKŻE: UFC 258: Kamaru Usman znokautował Gilberta Burnsa i obronił mistrzowski pas UFC wagi półśredniej

 

Wnioskuję, że to będzie druga połowa tego roku.

 

Mam nadzieję. 

 

Masz jakiś wpływ na dobór przeciwników? 

 

W tej wadze jest naturalna selekcja. Scott Askham chce rewanżu, jest Roberto Soldić. Wielu zawodników ma możliwości, aby się bić o pas. Wiem, że Anderson Silva skończył kontrakt z UFC. Byłbym bardzo zainteresowany walką z nim. Czy to jest możliwe? To zależy od federacji i od chęci Andersona.

 

Planujesz występy w innych kategoriach wagowych?

 

Chcę zostać w swojej wadze, ale jak dostanę propozycję, aby zrobić "skok w bok" to jestem jak najbardziej chętny.

 

Kolejny pojedynek z Tomaszem Narkunem czy zamykasz temat?

 

Powiedziałem już, że gdybym dostał taką propozycję, to bym się zgodził. Teraz moim zadaniem jest obrona pasa. Dla mnie jest to temat ciekawy, ponieważ przegrałem dwa razy. Wiem, że stać mnie było na więcej. Nie byłem sobą przez jakiś czas.

 

 

PZ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie