Zbigniew Boniek: Gdybym zadzwonił do Massimiliano Allegriego, to zacząłby się śmiać jak stąd do Meksyku

Piłka nożna
Zbigniew Boniek: Gdybym zadzwonił do Massimiliano Allegriego, to zacząłby się śmiać jak stąd do Meksyku
Fot. ŁączyNasPiłka
Portugalczyk Paulo Sousa zastąpił Jerzego Brzęczka na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski.

W ostatnim tygodniu stycznia Portugalczyk Paulo Sousa zastąpił Jerzego Brzęczka na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. - Miałem 4-5 nazwisk kandydatów na selekcjonera, ale powiem szczerze, że jak zadzwoniłem do Paulo Sousy, to już nie chciałem rozmawiać dalej. Natomiast gdybym zadzwonił do takich trenerów jak Massimiliano Allegri czy Maurizio Sarri. Gdybym zadzwonił do Allegriego, to zacząłby się śmiać jak stąd do Meksyku - powiedział prezes PZPN Zbigniew Boniek.

Bożydar Iwanow: Ilu było kandydatów na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski?

 

Zbigniew Boniek: Miałem 4-5 nazwisk kandydatów na selekcjonera, ale powiem szczerze, że jak zadzwoniłem do Paulo Sousy, to już nie chciałem rozmawiać dalej. Nie lubię takich sytuacji, że rozmawiam z kilkoma osobami. Jeżeli chodzi o finanse, to nie zgodził się tak szybko. To wcale nie było takie proste. Trener zarobi dużo, jeżeli będzie wygrywał. Natomiast gdybym zadzwonił do takich trenerów jak Massimiliano Allegri czy Maurizio Sarri. To nie są selekcjonerzy, którzy chcieliby pracować wysoko. Gdybym zadzwonił do Allegriego, to zacząłby się śmiać jak stąd do Meksyku. Kibiców interesuje, żeby reprezentacja dobrze grała i wygrywała, a nowy trener wprowadził pozytywną energię. Natomiast czy szkoleniowiec zarabia 50, 60, 70 czy 120 tysięcy mniej.

 

ZOBACZ TAKŻE: Robert Lewandowski piłkarzem 2020 roku! Wyniki plebiscytu tygodnika "Piłka Nożna"

 

Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.

 

NP, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie