Liga Europy: Napoli poległo w Granadzie

Piłka nożna
Liga Europy: Napoli poległo w Granadzie
Fot. PAP
Granada wygrała mecz 1/16 finału Ligi Europy z Napoli.

Napoli przegrało wyjazdowy mecz z Granadą w 1/16 finału Ligi Europy. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0 dla gospodarzy. W drugiej połowie na boisku pojawił się Piotr Zieliński.

Początek meczu to wyrównana walka obu zespołów. W ciągu pierwszego kwadransa gry obie drużyny nie stworzyły ciekawej okazji, ale za to w 19. minucie do skutecznej ofensywy przystąpiła Granada. Dokładne dośrodkowanie Kenedy'ego zza pola karnego dobił głową Yangel Herrera. Napoli niespodziewanie przegrywało 0:1.


To jednak nie koniec ofensywy Granady. Zaledwie dwie minuty później mocnym strzałem Alexa Mereta pokonał Kenedy. W Hiszpanii było już 2:0 dla gospodarzy.

 

ZOBACZ TAKŻE: Wyniki i skróty meczów Ligi Europy - 18.02 (WIDEO)


Napoli ruszyło do gry, ale nie przynosiło do szczególnego rezultatu. Przy strzałach mylili się Elif Elmas i Mario Rui, a niewidoczny w ataku był Victor Osimhen. Goście ewidentnie nie mieli pomysłu na ten mecz, choć Granada nie prezentowała wybitnego poziomu w grze obronnej. W końcu sędzia odgwizdał koniec pierwszej połowy, a Napoli musiało wziąć się do pracy jeśli wciąż liczyło na korzystny rezultat na wyjeździe.


Druga połowa oznaczała wejście na boisko Piotra Zielińskiego. Reprezentant Polski zmienił słabo grającego Matteo Politano i miał wnieść nieco świeżości do gry drużyny z Neapolu.


To częściowo się udało, ponieważ goście utrzymywali się przy piłce i konstruowali mniej lub bardziej udane akcje, ale wciąż brakowało dokładności. W 59. minucie próbę strzału podjął wspomniany Zieliński, ale uderzenie okazało się niecelne.

 

Granada cofnęła się pod własną bramkę i odpierała coraz intensywniejsze ataki Napoli. Włoska drużyna próbowała swoich szans skrzydłami, ale dośrodkowania kończyły się szybkim wybiciem. Dobrze prezentował się także bramkarz Rui Silva, który w samej końcówce wybronił mocny strzał Osimhena.


ZOBACZ TAKŻE: Z tego już nic nie będzie, czyli skończona Barcelona

 

Okazję na podwyższenie prowadzenia w doliczonym czasie gry miała również Granada. Przed szansą zdobycia gola stanął Herrera, który uderzył mocno w prawy dolny róg bramki, ale wówczas swój kunszt pokazał Meret. Jeszcze na sam koniec rzut wolny wykonywali gospodarze, ale piłka po strzale głową przeleciała ponad poprzeczką. Ostatecznie sędzia zakończył to spotkanie przy wyniku 2:0 dla Granady, co oznaczało niezwykle trudną sytuację Napoli w nadchodzącym rewanżu.

 

Granada CF - Napoli 2:0 (2:0)

 

Bramki: Yangel Herrera (19), Kenedy (21)

 

PI, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie