Marcin Łazarz: Udowodniłem sobie, że mogę rozbijać młodszych gości
Marcin Łazarz (13-7, 2 KO, 4 SUB) podczas gali FEN 32 pokonał Wojciecha Janusza (10-5, 3 KO, 4 SUB) jednogłośną decyzją sędziów. - Udowodniłem sobie, że w moim wieku mogę rozbijać młodszych gości - powiedział zwycięzca pojedynku. Zawodnik wypowiedział się na temat walki o pas z Marcinem Wójcikiem, jak również rewanżu z Adamem Kowalskim.
Walka rewanżowa z Januszem była eliminatorem do walki o pas mistrzowski kategorii półciężkiej. Aktualnym mistrzem organizacji FEN w tej kategorii wagowej jest Wójcik.
- Jeżeli kolejna walka będzie walką o pas z Wójcikiem, to on jest w moim wieku. Jak pojedynek dojdzie do skutku, to będzie to walka weteranów. Wójcik walczy na kolejnej gali FEN. Nie wiem, czy moja kolejna walka będzie właśnie z nim. Może ktoś inny się z nim zmierzy. Muszę to dogadać. Teraz czas na regenerację i odpoczynek, za mną ciężki okres. Pięciorundowa walka to nie jest "buła z masłem", albo "czysta buła" - powiedział Łazarz.
ZOBACZ TAKŻE: FEN 32: Wyniki i skróty walk (WIDEO)
Podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed galą FEN 32 Łazarz wręczył Januszowi pieczywo nazywając je "czystą bułą". Przy okazji zapewnił, że podczas sobotniej walki rywal dostanie od niego to samo. W tym przypadku chodziło o prawidłowo wyprowadzony cios. Takie uderzenie w drugiej rundzie zafundował mu jednak przeciwnik.
- W drugiej rundzie była "soczysta buła". O to mi chodziło. Plan został zrealizowany, zrobiłem to, co obiecałem - dodał zwycięzca pojedynku.
Poprzednią walkę Łazarz stoczył z Kowalskim. Podczas pojedynku w Ostródzie doszło do faulu Łazarza, przez co 37-latek nie był w stanie kontynuować pojedynku. Jak jednak przyznał Łazarz w wywiadzie po starciu, jego zdaniem cios był prawidłowy - "czysta buła".
- Czas pokaże czy wróci temat walki z Kowalskim. Niech Adam coś wygra i w przyszłości może się spotkamy. Zobaczymy jeszcze - podsumował Łazarz.
