Puchar Davisa: Polska - Salwador. Relacja i wynik na żywo

W piątek jako pierwszy z Polaków na korcie pojawił się Żuk. Jego rywalem był lider ekipy gości Marcelo Arevalo, który stawił czoła naszemu tenisiście tylko w pierwszym secie. Drugi był już jednostronny i po zwycięstwie 7:6 (7-5), 6:1 Biało-Czerwoni objęli prowadzenie. Zgodnie z planem, Salwador to przeciwnik przede wszystkim egzotyczny, ale i nie mający obecnie tenisistów grających na najwyższym poziomie. Arevalo jest 50. graczem w deblowym rankingu ATP, wśród singlistów zajmuje miejsce w połowie piątej setki.

 

Zupełnie nieznanym graczem jest Luis Miralles. Majchrzak pokonał go 6:0, 6:0, a mecz, po którym prowadzona przez Mariusza Fyrstenberga reprezentacja prowadzi 2:0, trwał zaledwie 39 minut.

 

- Chyba nigdy nie grałem krótszego meczu, przynajmniej nie w zawodowym tourze. Rywala wcześniej nie znałem, zobaczyłem go po raz pierwszy na treningu, żeby być jakkolwiek przygotowany. Narzuciłem swoje tempo, ale nie spodziewałem się takiego meczu, bo Puchar Davisa rządzi się swoimi prawami. Rankingowe różnice nie mają tu większego znaczenia. Cieszę się, że prowadzimy po pierwszym dniu - powiedział 111. w rankingu ATP Majchrzak.

 

ZOBACZ TAKŻE: Zmiana systemu punktowania w światowym rankingu tenisistów

 

Nasz zawodnik jest przekonany, że podczas meczu w Kaliszu już nie będzie wychodzić na kort. Jego zdaniem, sprawę zwycięstwa nad Salwadorem "załatwi" debel Łukasz Kubot / Jan Zieliński - Marcelo Arevalo / Lluis Miralles.

 

- Na razie jestem do dyspozycji trenera, choć wierzę, że nasz debel wygra. Ale potem będę musiał się zająć swoim zdrowiem. Na razie odwołałem się z challengera z Bielli, później muszę skonsultować swoje problemy z lekarzami, a potem podejmę decyzje co dalej - dodał zawodnik, który przez prawie pół roku zmagał się z kontuzją, a później był zakażony koronawirusem.

 

Rywalizacja w grze podwójnej rozpocznie się o godzinie 11:00. Mecz będziemy transmitować w Polsacie Sport Extra. Reprezentację w ostatniej chwili wzmocnił Kubot, który do Kalisza przyjechał prosto z Rotterdamu, po porażce w ćwierćfinale w halowym turnieju ATP. Rywalami utytułowanego deblisty i jego partnera będą Arevalo i Miralles, ci sami, którzy w piątek grali w singlu. Kapitanowie mogą jeszcze godzinę przed meczem dokonać zmian w składzie, ale raczej na to się nie zanosi.

 

W przypadku porażki Kubota i Zielińskiego, dojdzie do starcie pierwszych rakiet, zagrają bowiem Majchrzak i Arevalo. Jeśli to będzie konieczne, bo będzie remis 2:2, to o ostateczne zwycięstwo walkę stoczą Żuk z Mirallesem.

 

Jeżeli po meczu debli Polska będzie prowadzić 3:0, zwycięstwo nad Salwadorem i awans do baraży play off o miejsca w Grupie Światowej I będą już pewne. Pozostałe spotkania można by odwołać, ale umowa jest inna. Postanowiono, że zostanie rozegrany jeszcze przynajmniej jeden mecz, w którym szansę na pierwszy występ w reprezentacji może dostać Wojciech Marek.

 

Relacja i wynik meczu Polska - Salwador na żywo na Polsatsport.pl od godziny 11:00.

Przejdź na Polsatsport.pl