PlusLiga: PGE Skra ograła Asseco Resovię w pierwszym meczu ćwierćfinału

Siatkówka
PlusLiga: PGE Skra ograła Asseco Resovię w pierwszym meczu ćwierćfinału
fot. Cyfrasport
PGE Skra bliżej półfinału PlusLigi.

W pierwszym meczu ćwierćfinału play-off PlusLigi PGE Skra Bełchatów wygrała z Asseco Resovią 3:1. Spotkanie nie stało na wysokim poziomie, a obie ekipy popełniły sporo błędów własnych. Rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw. Spotkanie numer dwa zostanie rozegrane w sobotę 27 marca w Rzeszowie.

Premierową partię lepiej rozpoczęli gospodarze, ale inicjatywę szybko przejęli rzeszowianie. W środkowej części seta goście uzyskali wyraźną przewagę – po asie serwisowym Klemena Cebulj było 11:15. Siatkarze z Bełchatowa odrobili straty, gdy w polu zagrywki pojawił się Taylor Sander (18:18). W końcówce oglądaliśmy walkę punkt za punkt, a dwie ostatnie akcje padły łupem gospodarzy. Najpierw rywale popełnili błąd w polu zagrywki, a w kolejnej akcji punktowym blokiem popisał się Mateusz Bieniek (25:23). Pierwszy set nie zachwycił – obie ekipy popełniały sporo błędów, m.in. po siedem zepsutych zagrywek.

 

Zobacz także: Trefl Gdańsk górą w pierwszym meczu ćwierćfinału play-off PlusLigi

Siatkarze Asseco Resovii z impetem rozpoczęli drugiego seta. Gospodarze nie mieli nic do powiedzenia w tej części meczu, a rywale zdemolowali ich zagrywką, notując w całym secie aż osiem asów serwisowych! Fatalne przyjęcie bełchatowian wykorzystali Karol Butryn (1:4), Klemen Cebulj (2:7), Fabian Drzyzga (4:11), Nicolas Szerszeń (5:13), a dzieła dokończył w ostatniej fazie seta Cebulj, który popisał się czterema punktowymi serwisami (11:20, 11:21, 11:22, 11:24). Jednostronną partię zakończył błąd Taylora Sandera (11:25).

 

W trzeciej odsłonie bełchatowianie wrócili do gry i od stanu 10:10 zaczęli budować przewagę. Po punktowym bloku Milada Ebadipoura odskoczyli na trzy oczka (18:15), później powiększyli przewagę do pięciu – po asie serwisowym Dusana Petkovicia było 21:16. Siatkarze Asseco Resovii próbowali jeszcze nawiązać walkę, ale popełniali błędy. Autowy atak Butryna przyniósł gospodarzom piłkę setową, a w następnej akcji atakującego rzeszowian zatrzymał blokiem Mateusz Bieniek (25:20).

 

Set numer cztery rozpoczął się od udanych zagrywek Bieńka (4:0). Później gospodarze prowadzili jeszcze 8:3, jednak rywale szybko odrobili straty. Gdy asem serwisowym, a następnie skutecznym atakiem popisał się Butryn było 10:11. Siatkarze z Bełchatowa zaczęli odbudowywać przewagę dzięki dobrej grze Petkovicia (16:13). W końcówce przeważali już wyraźnie i pewnie wygrali. Gdy Ebadipour skutecznie zaatakował po skosie, gospodarze mieli piłkę meczową (24:18). W ostatniej akcji spotkania Irańczyk przedarł się przez blok rywali (25:19).

 

Najwięcej punktów: Mateusz Bieniek (16), Dusan Petković (14), Milad Ebadipour (13) – PGE Skra; Klemen Cebulj (19), Karol Butryn (16), Nicolas Szerszeń (12) – Asseco Resovia. Obie ekipy popełniły sporo błędów własnych, szczególnie w polu zagrywki (19–17). MVP: Dusan Petković.

 

 

PGE Skra Bełchatów – Asseco Resovia 3:1 (25:23, 11:25, 25:20, 25:19)

 

Skra: Taylor Sander, Mateusz Bieniek, Dusan Petković, Milad Ebadipour, Norbert Huber, Grzegorz Łomacz – Kacper Piechocki (libero) oraz Karol Kłos, Milan Katić. Trener: Michał Mieszko Gogol.

Resovia: Nicolas Szerszeń, Bartłomiej Krulicki, Karol Butryn, Klemen Cebulj, Timo Tammemaa, Fabian Drzyzga – Michał Potera (libero) oraz Damian Domagała, Paweł Woicki, Jeffrey Jendryk, Piotr Hain, Simone Parodi. Trener: Alberto Giuliani.

 

Stan rywalizacji do dwóch zwycięstw: 1–0 dla PGE Skry.

RM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie