Robert Lewandowski, Krzysztof Piątek i Arkadiusz Milik dostali "zielone światło"

Piłka nożna
Robert Lewandowski, Krzysztof Piątek i Arkadiusz Milik dostali "zielone światło"
fot. Cyfrasport
Są powody do zadowolenia. Lewandowski i Milik mogą lecieć do Anglii. Piątek także

Robert Lewandowski, Krzysztof Piątek i Arkadiusz Milik już oficjalnie mają zgodę na wyjazd z reprezentacją Polski do Anglii. Bayern Monachium i Hertha Berlin potwierdziły zwolnienie swoich zawodników na spotkania eliminacji mistrzostw świata 2022. W przypadku grającego w Olympique Marsylia Milika, zgodę na zwolnienie z kwarantanny wydała francuska federacja. Spotkanie na Wembley 31 marca, wcześniej Polacy zagrają o punkty na Węgrzech - 24 marca i cztery dni później w Warszawie z Andorą.

Informację przekazał w sobotę rano Jakub Kwiatkowski, rzecznik rzecznik prasowy PZPN i drużyny narodowej.

 

 

- Dotarły już do nas z Bayernu Monachium i Herthy Berlin pisma oficjalnie zezwalające na udział Roberta Lewandowskiego i Krzysztofa Piątka w meczu z Anglią. Mamy już też formalną zgodę francuskiej federacji, która dostała zgodę od rządu. W tym spotkaniu może bez przeszkód zagrać również Arkadiusz Milik - powiedział Kwiatkowski Polskiej Agencji Prasowej.

 

Po kilku dnia zamieszania wokół napastników reprezentacji Polski kibiców uspokoił prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. Już w piątek na Twitterze poinformował stanowczo, że sprawa jest zakończona. Pomyślnie! 

 

- Do Londynu pojedziemy w pełnym składzie. Dziękuje wszystkim, którzy nam pomogli - napisał Zbigniew Boniek. Oznaczało to, że przeciwko Anglii Lewandowski, Milik i Piątek będą mogli zagrać.

 

ZOBACZ TAKŻE: Mundial, FIFA, chaos! Felieton Romana Kołtonia

 

Całe zamieszanie wynikało z tego, że w Niemczech osoby wracające z Wielkiej Brytanii obowiązywała 10-dniowa kwarantanna. Kapitan reprezentacji Polski nie mógłby więc wystąpić w bardzo ważnym meczu Bundesligi z wiceliderem RB Lipsk oraz w zaplanowanym na 6 kwietnia pierwszym półfinale Ligi Mistrzów przeciwko PSG. Piątek nie pojawiłby się w składzie Herthy na derby Berlina, które rozegrane będą 4 kwietnia. W wytycznych zaszły jednak zmiany i Wielka Brytania nie jest już na liście państw, po powrocie z których trzeba w Niemczech odbyć kwarantannę.

 

W piątek wieczorem Instytut Roberta Kocha, czyli organ określający obostrzenia sanitarne, jakie obowiązują w Niemczech, zaktualizował wytyczne związane z pandemią COVID-19. Według nowych regulacji Wielka Brytania przestała być traktowana przez Niemcy jako obszar najwyższego ryzyka.

 

- Ta zmiana sprawiła, że przeszkoda uniemożliwiająca wyjazd Lewandowskiego i Piątka do Anglii przestała istnieć. Wcześniej kluby niemieckie, bazując na obowiązujących wówczas regulacjach, miały prawo nie zgodzić się na wyjazd naszych piłkarzy do Londynu. Po piątkowej wieczornej aktualizacji przepisów nie ma już tego problemu i piłkarze mogą wyjechać do Londynu - tłumaczy Kwiatkowski.

 

ZOBACZ TAKŻE: Debiutanci powołani do kadry Niemiec

 

W przypadku Milika sytuacja nie była jasna, bo we Francji nie ma takich jak niemieckie przepisów rządowych. Klub Polaka nie zgadzał się na jego wyjazd na zgrupowanie, ale nie miał ku temu podstaw. Jak zapewniał wiceprezes PZPN, Olympique nie mógł niczego zabronić.

 

- To tylko petycja. Apel, a nie rozporządzenie, bo do wydania zakazu Francuzi nie mają prawa. To oczekiwanie, a nie rzecz, która w jakikolwiek sposób wiąże inne federacje - powiedział telewizji Polsat Marek Koźmiński.

 

Zgrupowanie reprezentacji Polski rozpocznie się w najbliższy poniedziałek w Warszawie.

 

WŁ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie