Tokio 2020: Eksperci obawiają się masowych zakażeń
Eksperci obawiają się, że podczas przełożonych o rok letnich Igrzysk Olimpijskich w Tokio może dojść do zakażeń koronawirusem na masową skalę i rozprzestrzenienia się nowych wariantów patogenu po świecie – informują w środę japońskie i zachodnie media.
Komitet Organizacyjny zakazał udziału kibiców spoza Japonii, ale na imprezę przybędzie ponad 60 tys. sportowców, trenerów, członków ekip, dziennikarzy i innych pracowników z ponad 200 państw, różniących się od siebie wskaźnikami zakażeń i szczepień oraz wariantami koronawirusa.
Wywołuje to zaniepokojenie nie tylko w związku z ryzykiem wywołania czwartej fali pandemii w Japonii, ale również o możliwość rozprzestrzenienia się po świecie poszczególnych wariantów koronawirusa z innych krajów.
"Przy takiej liczbie przyjeżdżających i powszechności choroby na świecie, Igrzyska absolutnie mogą się stać ogniskiem masowych zakażeń i doprowadzić do wielu infekcji, jak również rozprzestrzenić je na skalę międzynarodową, gdy ludzie wrócą do swoich krajów" – ocenił badacz z Uniwersytetu Teksańskiego w Austin Spencer Fox, cytowany przez agencję Bloomberga i japoński dziennik "Japan Times".
ZOBACZ TAKŻE: Tokio 2020: MKOl znacząco zmniejszy liczbę gości zaproszonych na igrzyska
Obawy wyrażają również naukowcy japońscy. „Biorąc pod uwagę istotne ryzyko, najlepiej byłoby nie urządzać tych Igrzysk” – ocenił w rozmowie z Associated Press ekspert ds. chorób zakaźnych ze szpitala Keiyu w Yokohamie, Norio Sugaya.
Bloomberg podkreśla, że nawet w normalnych warunkach Igrzyska Olimpijskie stawały się ogniskami chorób. W czasie zimowych Igrzysk w Pjongczangu w 2018 roku około 200 sportowców złapało norowirusa, a podczas Olimpiady w Londynie w 2012 roku ponad 300 z 10,5 tys. uczestników zakaziło się chorobami układu oddechowego.
"To niemałe wyzwanie, nawet bez koronawirusa" – powiedział epidemiolog z Uniwersytetu Florydzkiego Jerne Shapiro, który nadzoruje środki prewencyjne związane z pandemią na swojej uczelni.
Japońskie władze i organizatorzy Igrzysk ogłosili, że szczepienia osób przybywających na imprezę nie będą wymagane. Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) zaleca jednak ponad 15 tys. sportowców przygotowujących się do Olimpiady i Paraolimpiady, aby się zaszczepili.