EBL: Legia Warszawa - King Szczecin. Transmisja w Polsacie Sport News
Legia Warszawa i King Szczecin rozpoczynają rywalizację w ćwierćfinale play-off Energa Basket Ligi. Koszykarze ze stolicy zakończyli sezon zasadniczy na drugim miejscu, szczecinianie zajęli siódmą lokatę. O układzie tabeli decydował mecz... Legii z Kingiem, który rozegrano w ostatnią niedzielę. Gospodarze zwyciężyli aż 137:43, jednak... z uwagi na zakażenia, ze Szczecina przyjechali wtedy juniorzy. Transmisja meczu Legia Warszawa - King Szczecin w Polsacie Sport News od godziny 20:30.
W porównaniu z niedzielnym meczem zespół z Pomorza Zachodniego przyjedzie do Warszawy w zupełnie innym składzie. Teraz też trudno jest przewidzieć, jak wyglądać będzie kadra gości, ale prawdopodobnie znajdzie się w niej większość zawodników pierwszej drużyny. Ewentualne "luki" spowodowane kwarantanną uzupełnione zostaną jednym, dwoma juniorami.
Legia z kolei, co podkreśla na każdym kroku trener Wojciech Kamiński, nie zamierza kalkulować i w każdym meczu walczy o zwycięstwo. Stołeczna ekipa udowodniła to właśnie w niedzielę, młodzież ze Szczecina potraktowała bardzo surowo, ustanawiając przy okazji rekord ligi pod względem wysokości wygranej.
ZOBACZ TAKŻE: Rewelacyjny Jakub Garbacz i wysoka wygrana Arged BMSlam Stali
Kibiców ze stolicy ucieszy powrót do zdrowia Earla Watsona, którego w czwartek z pewnością czeka trudne zadanie. Szczecinianie dysponują bowiem bardzo silną strefą podkoszową. Trener Jesus Ramirez, który w ostatnich dniach chorował, ma do dyspozycji Michaela Fakuade, Adama Łapetę, Clevelanda Melvina, Zacha Thomasa i Macieja Lampe. Były zawodnik NBA, który zimą trafił do Polski i po raz pierwszy zagrał w EBL, nie występował zbyt często z powodu urazów. Nie zmienia to jednak faktu, że 36-letni Lampe potrafi bardzo dobrze wymuszać przewinienia rywali, a rzuty wolne wykonuje niemal perfekcyjnie.
Kwarantannę z niedzieli na poniedziałek zakończył Paweł Kikowski, który jako pierwszy w zespole miał objawy zakażenia koronawirusem. Kapitan Kinga obecny sezon w większości stracił, na początku przechodził rehabilitację po poważnej kontuzji i do gry wrócił dopiero pod koniec lutego. Dotychczas rozegrał jedynie trzy spotkania, w których spędzał na parkiecie średnio 13 minut. Trudno wyrokować, jak doświadczony zawodnik prezentować się będzie po kolejnej przerwie, tym razem spowodowanej kwarantanną.
Legia ostatni raz w fazie play-off grała przed dwoma laty. Wtedy do rywalizacji przystąpiła z miejsca ósmego i już w pierwszej rundzie trafiła na Asseco Arkę Gdynia, najlepszy zespół sezonu zasadniczego. Legioniści sprawili niemałą niespodziankę, doprowadzając do stanu 2:2 po czterech spotkaniach, ostatecznie odpadli jednak po piątym meczu. Tym razem Legia przystępuje do fazy play-off z miejsca drugiego. To sprawia, że rywalizacja rozpoczyna się od dwóch meczów w Warszawie. Jak podkreślają zgodnie zawodnicy stołecznej drużyny, takiego wyniku przed sezonem nikt nie zakładał, ale... apetyt rośnie w miarę jedzenia. Teraz celem Legii jest awans do półfinału play-off, później...
ZOBACZ TAKŻE: Pierwszy mecz dla WKS Śląska Wrocław
W obecnym sezonie Legia dwukrotnie pokonała Kinga. Kulisy ostatniego meczu na Bemowie kibice mają świeżo w pamięci. Z kolei jesienią legioniści zwyciężyli pierwszy zespół Kinga 70:60. Szczecinianie nie mogli wówczas rozgrywać "domowych" meczów w swoim mieście i zmuszeni byli organizować spotkania w oddalonym o kilkadziesiąt kilometrów Stargardzie.
Koszykarze trenera Kamińskiego planują podtrzymać tę serię w fazie play-off.
- W starciach z Kingiem Szczecin ważna będzie fizyczność. Rywal miał swoje problemy wirusowe, więc moim zdaniem, nie będą w pełni sił. Musimy zmusić ich do dużego wysiłku. Trenerzy zwracają nam uwagę na to, abyśmy nie byli rozluźnieni. Spekulacji o zakażeniach koronawirusem nie brakuje. Kto trenował, kto nie, kto był w kwarantannie, a kto nie. Trenerzy mówią nam, żebyśmy się tym nie zajmowali, aby przygotować się do tych spotkań najlepiej jak potrafimy, bez względu na to, kto w Kingu zagra, a kto nie. Musimy być bardzo skoncentrowani - ocenił Dariusz Wyka.
Środkowy Legii podkreślił, że dla koszykarzy obu ekip zaczyna się własnie wyjątkowy okres.
- Play-off to walka o medale, więc dla sportowca największe w sezonie wyróżnienie. Mam mam nadzieję, że zajdziemy na szczyt.
W takim samym tonie wypowiedział się Nick Neal.
- Play-off to dla mnie wyjątkowy czas ponieważ… nigdy nie grałem w play-off, a gram już chyba osiem lat, a w nich nie byłem. To naprawdę ekscytujące, bo wielcy zawodnicy wznoszą się na wyższy poziom podczas play-off, to jak kolejny „ekstra” sezon. Jeśli sezon zasadniczy był dla kogoś średnio udany, może pokazać swoją wielkość w play-off. Dlatego właśnie play-off to dla mnie wyjątkowy okres - powiedział rozgrywający Legii.
Transmisja meczu Legia Warszawa - King Szczecin w Polsacie Sport News od godziny 20:30.
Przejdź na Polsatsport.pl