Hubert Hurkacz z niecodziennym problemem. "Pierwszy pocałunek nie zawsze jest perfekcyjny" (WIDEO)
Hubert Hurkacz nie miał w swoich dłoniach jeszcze tak cennej nagrody, co przysporzyło Polakowi małe problemy przy przywitaniu się z trofeum za wygraną w Miami. Zobaczcie wideo z pierwszym "pocałunkiem" w wykonaniu tenisisty.
Hurkacz wygrał z Włochem Jannikiem Sinnerem 7:6 (7-4), 6:4 w finale turnieju ATP rangi Masters 1000 na kortach twardych w Miami. To trzeci w tym cyklu tytuł w karierze 24-letniego tenisisty, przy tym najbardziej prestiżowy.
ZOBACZ TAKŻE: Cały Twitter gratuluje Hubertowi Hurkaczowi! "Teraz po Wielkiego Szlema"
Jak się okazało, tak cenne trofeum przysporzyło polskiemu tenisiście małe problemy, a konkretnie mowa tu o "pocałunku" z trofeum. Całą sytuację humorystycznie skomentował oficjalny profil ATP na Twitterze.
Your first kiss usually isn't perfect 😂🏆
— ATP Tour (@atptour) April 4, 2021
🎥: @TennisTV | @HubertHurkacz | #MiamiOpen pic.twitter.com/kbK3utnQpe
"Twój pierwszy pocałunek zazwyczaj nie jest perfekcyjny" - podpisali autorzy profilu ATP Tour.
Zarówno w przypadku zajmującego 37. miejsce w światowym rankingu Hurkacza, jak i sklasyfikowanego o sześć pozycji wyżej Sinnera był to pierwszy występ w finale zawodów rangi Masters 1000 i dało to o sobie znać w niedzielę. Obaj gracze mieli lepsze i gorsze momenty w tym spotkaniu. Lepiej z opanowaniem nerwów poradził sobie starszy o cztery lata Polak i ostatecznie wygrał cały turniej.
ZOBACZ TAKŻE: Hubert Hurkacz chwalił rywala. "W twoim wieku nie byłem nawet w połowie taki, jak ty"
Mimo że pula nagród tegorocznego turnieju ATP 1000 w Miami jest o 65 procent niższa od tej sprzed roku, na konto Hurkacza już przed finałem z Sinnerem wpadła dość pokaźna suma pieniędzy. Za samo dotarcie do ostatniego meczu w turniejowej drabince Polak miał gwarantowane 165 tysięcy dolarów (w przybliżeniu 760 tysięcy złotych). Dzięki wygranej wzbogacił się zaś o 300 tysięcy dolarów (około 1,4 mln złotych).
Przejdź na Polsatsport.pl
