EBL: Tylko jedno zwycięstwo dzieli VBW Arkę Gdynia od mistrzostwa Polski

Do tej pory zawodniczki Arki wygrały komplet 28 ligowych meczów - 20 w fazie zasadniczej, po trzy w ćwierćfinale z CTL Zagłębiem Sosnowiec i w półfinale z Basketem 25 Bydgoszcz oraz dwa w finale.

W sobotę gospodynie triumfowały 69:67, a o ich sukcesie przesądziło cztery sekundy przed końcem trafienie Alice Kunek. Druga konfrontacja również była bardzo zacięta, a podopieczne trenera Gundarsa Vetry ponownie dopiero w końcówce wykazały swoją wyższość. A Australijka znowu, tym razem z dorobkiem 22 punktów (w sobotę rzuciła 20) okazała się najskuteczniejszą zawodniczką swojej drużyny.

Początek meczu należał do gdynianek, które w 5. minucie po akcji 2+1 Kunek prowadziły 13:4, jednak za chwilę po dwóch wolnych Aaryn Ellenberg-Wiley przyjezdne przegrywały tylko 12:13. W 14. minucie po rzucie Sonji Greinacher Arka osiągnęła najwyższą w tym spotkaniu 14-punktówą przewagę (30:16), ale rywalki nie zamierzały ułatwiać im zadania.

ZOBACZ TAKŻE: VBW Arka Gdynia z Pucharem Polski

Na przerwę zespoły zeszły przy stanie 38:35 dla gospodyń i losy rywalizacji pozostawały otwarte. W 24. minucie po rzucie Laury Miskiniene zrobiło się 50:37 dla gdynianek, które jednak nie zdołały pójść za ciosem i przełamać oporu rywalek. Na początku czwartej kwarty polkowiczanki wygrywały bowiem 56:54.

W 36. minucie był jeszcze remis 62:62, jednak końcówka zdecydowanie należała do mistrzyń Polski. Po trafieniu za trzy Kunek oraz dwóch skutecznych akcjach Artemis Spanou 98 sekund przed ostatnią syreną Arka prowadziła 69:62. Tej straty zawodniczki CCC nie potrafiły już odrobić.

Teraz rywalizacja przeniesie się na Dolny Śląsk. Trzecia potyczka odbędzie się w środę w Polkowicach, a w przypadku zwycięstwa podopiecznych trenera Karola Kowalewskiego, w czwartek, także o godz. 19, rozpocznie się czwarty mecz.