Masashi Ebinuma kończy karierę. Zabrakło go w kadrze na igrzyska w Tokio
Trzykrotny mistrz świata oraz dwukrotny brązowy medalista olimpijski w judo Masashi Ebinuma nie znalazł się w kadrze narodowej na igrzyska w Tokio. Słynny Japończyk podjął więc radykalna decyzji i ogłosił zakończenie kariery. Polskim kibicom Ebinuma kojarzy się przede wszystkim z igrzyskami w Londynie, gdzie "wyrwał" medal judoce z Polski.
Wszystkie sukcesy 31-letni judoka odniósł w kategorii 66 kg. W zawodach olimpijskich w Londynie w 2012 roku w walce o brąz pokonał Pawła Zagrodnika po kontrowersyjnej decyzji sędziów.
Azjata prowadził na waza-ari, ale Polak wykonał akcję, którą sędziowie początkowo ocenili na ippon. To oznaczało zwycięstwo i medal dla pochodzącego z Rudy Śląskiej zawodnika. Po chwili jednak rzut zakwalifikowano jako niżej punktowane waza-ari. W dogrywce triumfował japoński mistrz globu.
ZOBACZ TAKŻE: Joanna Jędrzejczyk planuje kolejną walkę
Ebinuma triumfował w MŚ trzy razy z rzędu - w 2011, 2013 i 2014 roku, a po brąz igrzysk sięgnął także w 2016 roku w Rio de Janeiro.
Od 2018 roku startował w kategorii 73 kg, niedawno wygrał mistrzostwa Japonii, lecz nie znalazł się składzie ani na igrzyska w Tokio, ani na czerwcowe mistrzostwa świata w Budapeszcie.