Jan-Krzysztof Duda: Faworytem turnieju w Jekaterynburgu jest Niepomniaszczi

Inne
Jan-Krzysztof Duda: Faworytem turnieju w Jekaterynburgu jest Niepomniaszczi
Fot. PAP
- Faworytem turnieju w Jekaterynburgu jest Niepomniaszczi - mówi Jan-Krzysztof Duda (na zdjęciu).

- Faworytem turnieju kandydatów jest Jan Niepomniaszczi - powiedział PAP najlepszy polski szachista Jan-Krzysztof Duda. Po dziesięciu rundach imprezy w Jekaterynburgu Rosjanin ma punkt przewagi nad trójką najgroźniejszych rywali.

Triumfator imprezy, której drugą część wznowiono w poniedziałek po ponadrocznej przerwie spowodowanej pandemią COVID-19, będzie w dniach 24 listopada - 16 grudnia przeciwnikiem mistrza świata Magnusa Carlsena w meczu o szachową koronę, z pulą nagród 2 mln euro. Odbędzie się on w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

 

- Sytuacja przez trzy rundy drugiej fazy turnieju trochę się zmieniła. Na półmetku liderami byli Niepomniaszczi i Maxime Vachier-Lagrave, potem samodzielne prowadzenie objął Rosjanin, który w kolejnej rundzie powiększył przewagę nad rywalami do jednego punktu, a to bardzo dużo na tym dystansie. Do rozegrania zostało jednak jeszcze cztery rundy. Emocje zawsze rosną, im bliżej końca. Na razie najbardziej przekonujący jest +Nepo+, ale w tym turnieju jeszcze wiele może się wydarzyć. Tak czy inaczej Rosjanin jest faworytem, gra bardzo pewnie. Wiele wskazuje, że wygra ten turniej, ale – moim zdaniem - +po przygodach+" - zaznaczył arcymistrz w Wieliczki.

 

Za najciekawszą partię z trzech rund rozegranych w ostatnich dniach najlepszy polski szachista uważa poniedziałkową rywalizację Fabiano Caruany z Vachier-Lagrave.

 

ZOBACZ TAKŻE: Champions Chess Tour: Anish Giri pokonał Jana Niepomniaszczego w finale

 

- Bardzo emocjonujący pojedynek Caruany z Vachie-Lagrave, który w tym momencie był współliderem. Amerykanin przygotował w domu nową ideę, bardzo trudną, skomplikowaną, bazującą na... totalnym chaosie. Doszło do końcówki, okazało się, że remisowej, ale takiej, w której Caruna miał pewne szanse powodzenia. Koniec końców wygrał tę spektakularną partię – ocenił.

 

W piątek odbędzie się 11. z 14 rund turnieju kandydatów. Grających w Jekaterynburgu Niepomniaszczego, Vachier-Lagrave, Holendra Anisha Giriego czy Rosjanina Aleksandra Griszczuka zabraknie w rozpoczynającym się w sobotę piątym turnieju online w szachach szybkich cyklu Champions Chess Tour, w którym wystąpi Duda. W słabszej obsadzie, ale m.in. z Magnusem Carlsenem, Hikaru Nakamurą i Tejmurem Radżabowem, który z uwagi na zagrożenie pandemią zrezygnował przed rokiem z udziału w turnieju kandydatów, wydaje się on mieć większe szanse na wyższe miejsce w turnieju. Polak, który w dwóch poprzednich występach raz awansował do ćwierćfinału, wśród 16 uczestników legitymuje się piątym rankingiem w szachach szybkich.

 

- Rzeczywiście, obsada jest słabsza, ale są w stawce ciekawi, perspektywiczni zawodnicy. Może nie tak wysoko notowani, ale stanowią dość duże zagrożenie. Wiadomo - młodzi, ambitni. Nie zakładam żadnych scenariuszy w tym turnieju. Ósemka powinna być w moim zasięgu. Czas pokaże, czy będę miał formę - zaznaczył.

 

W poniedziałek 26 kwietnia, w trzecim dniu pierwszej fazy turnieju, gdy decydować się będą losy awansu do czołowej ósemki i fazy pucharowej, Duda będzie obchodził 23. urodziny.

 

- To pierwsza taka sytuacja w mojej karierze. Czy rywale będą wiedzieć o moim święcie? Być może, ale nie oznacza to, że zostanę potraktowany ulgowo – zakończył dziesiąty szachista w rankingu FIDE szachów szybkich.

MB, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie