EBL: WKS Śląsk Wrocław - Legia Warszawa. Transmisja w Polsacie Sport
WKS Śląsk Wrocław i Legia Warszawa rozegrają w sobotę drugi mecz o brązowy medal mistrzostw Polski koszykarzy. W pierwszym lepsza była drużyna ze stolicy, która wygrała 84:72. Jeżeli odniesie drugie zwycięstwo, to zakończy rywalizację. Jeżeli wygrają wrocławianie, decydujące spotkanie odbędzie się niedzielę. Transmisja meczu WKS Śląsk Wrocław - Legia Warszawa w Polsacie Sport od godziny 20:30. Przedmeczowe studio od godziny 20:00.
W pierwszym meczu rywalizacji o brązowy medal Legię do zwycięstwa poprowadził Jamel Morris. Amerykański niski skrzydłowy zdobył w czwartek aż 35 punktów, który kosz rywali "dziurawił" od samego początku spotkania.
- Czułem się bardzo dobrze, a sytuacje kreowali mi koledzy. Każdy z nich dołożył swoją cegiełkę do mojej zdobyczy i do końcowego sukcesu - podkreślał po meczu gracz Legii.
Koszykarze trenera Wojciecha Kamińskiego szybko osiągnęli przewagę i prowadzili już 12 punktami. Później wrocławianie systematycznie odrabiali straty, we znaki rywalom dawali się Kyle Gibson i Mateusz Szlachetka. WKS Śląsk doprowadził do remisu, a na przerwę schodził z minimalnym, jednopunktowym prowadzeniem 37:36.
- To nie było zaskoczenie, Śląsk to klasowa drużyna, a w koszykówce takie "powroty" to nic nadzwyczajnego. W drugim meczu musimy jednak unikać takich sytuacji i zagrać maksymalnie skoncentrowani. Obejrzymy pierwsze spotkanie i wyciągniemy z niego wnioski - zapewnił Amerykanin.
ZOBACZ TAKŻE: Stal Ostrów w finale Pucharu Europy FIBA!
W drugiej połowie sytuacja się odwróciła, bo lepiej zaczął ją WKS Śląsk, a Legia musiała gonić. Ciężar gry wzięli na siebie Lester Medford, Jakub Karolak i Walerij Lichodiej. Warszawianie "zasypywali" rywala celnymi rzutami za trzy punkty, co szybko znalazło odzwierciedlenie w wyniku. Osiągnęli aż 15 punktów przewagi i... znów stanęli. Cztery minuty przed końcem meczu wrocławianie przegrywali tylko 66:71. Legioniści wytrzymali jednak napór rywala i udani kontratakowali.
- Graliśmy w tym meczu falami. Na szczęście uciekliśmy rywalom na w miarę bezpieczny dystans. Śląsk nie poddał się, walczył do końca, ale to my byliśmy górą - powiedział po meczu Karolak.
O tym, że Śląsk się nie poddał, mówił też Szlachetka, który udzielił wywiadu Polsatowi Sport.
- Źle weszliśmy w pierwszy mecz, nie byliśmy odpowiednio skoncentrowani. Dlatego rywale robili, co chcieli. Ale my się nie poddamy, jeszcze możemy zdobyć medal. Mamy dwa mecze do wygrania i zrobimy wszystko, by pokonać Legię. Przygotowywaliśmy się do play-off przez dziesięć miesięcy, chcieliśmy bić się o złoto, ale sienie udało. Teraz walczymy o brąz i wierzę, że wyjedziemy stąd z medalem - powiedział rozgrywający WKS Śląska.
Transmisja meczu WKS Śląsk Wrocław - Legia Warszawa w Polsacie Sport od godziny 20:30. Przedmeczowe studio od godziny 20:00.
Przejdź na Polsatsport.pl