Liga Mistrzów: Realne marzenia Chelsea o awansie! Bramkowy remis w Madrycie

Bilety na finał Ligi Europy w Gdańsku do zdobycia

Oba zespoły pierwszy raz miały okazję zagrać ze sobą w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów, i od razu był to mecz półfinałowy. Na Estadio Alfredo Di Stefano w Madrycie ekipa Realu zamierzała wypracować sobie solidną zaliczkę przed rewanżem, ale można było spodziewać się, że głodna sukcesów młodzież z Londynu tanio skóry nie sprzeda.

I tak też było, ponieważ pierwsze minuty to zdecydowanie lepsza dyspozycja przyjezdnych, którzy częściej przebywali na połowie rywala i stwarzali sobie groźne sytuacje. Tym, który jako pierwszy mógł strzelić gola był Timo Werner, ale niemiecki napastnik z kilku metrów nie był w stanie pokonać byłego golkipera Chelsea - Thibault Courtois.

To, co nie udało się Wernerowi, sfinalizował niedługo później Christian Pulisic, który wpadł w pole karne, minął bramkarza Realu i mocnym strzałem umieścił piłkę w siatce, mimo asekuracji bramki przez trzech zawodników "Królewskich".

Zobacz także: Liga Mistrzów: Real Madryt - Chelsea. Skrót meczu (WIDEO)

Podopieczni Thomasa Tuchela nie zamierzali zadowalać się skromnym prowadzeniem i poszli za ciosem, non stop atakując. Z biegiem czasu to jednak Real mozolnie dochodził do głosu. Pierwszy sygnał do odrobienia strat dał Karim Benzema, którego strzał z dystansu wylądował na słupku.

Benzema dopiął swego w 29. minucie, wykorzystując dośrodkowanie i przedłużenie futbolówki przez Edera Militao. Doświadczony francuski snajper oddał efektowne uderzenie i doprowadził do wyrównania. Był to jego 71. gol w Lidze Mistrzów, a więc tym samym zrównał się z legendą Realu Madryt - Raulem.

Do przerwy na tablicy świetlnej widniał rezultat 1:1.

Warto zaznaczyć, że spotkanie w przeważającej części toczyło się w strugach deszczu. W drugiej połowie konfrontacja toczyła się w bardzo szybkim tempie, a mocno zroszona murawa sprzyjała dynamicznej grze. Inicjatywa raz była po stronie Realu, a innym razem po stronie Chelsea, co mogło podobać się bezstronnym kibicom.

W 66. minucie na placu gry zameldował się były piłkarz Chelsea, Eden Hazard.

W samej końcówce obraz gry nie uległ zmianie, aczkolwiek oba zespoły były ostrożniejsze w kreowaniu akcji, szanując wynik.

Mecz zakończył się remisem, co zaostrza emocje przed rewanżem, który już 5 maja na Stamford Bridge. Czy triumfatorzy Ligi Mistrzów z 2012 roku wykorzystają cenny rezultat z wyjazdowego starcia i zapewnią sobie awans do finału?

Real Madryt - Chelsea FC 1:1 (1:1)
Bramki: Benzema 29 - Pulisić 14

Real Madryt: Thibault Courtois - Eder Militao - Raphael Varane, Nacho - Dani Carvajal (77. Alvaro Odriozola), Luka Modrić, Casemiro, Toni Kroos, Marcelo (77. Marco Asensio) - Karim Benzema (90+2. Rodrygo), Vinicius Jr (66. Eden Hazard)

Chelsea: Edouard Mendy - Andreas Christensen, Thaigo Silva, Antionio Ruediger - Cesar Azpilicueta (66. Reece James), N'Golo Kante, Jorginho, Ben Chilwell - Christian Pulisić (66. Hakim Ziyech), Timo Werner (66. Kai Havertz), Mason Mount

Oglądaj na żywo największe europejskie gwiazdy piłki nożnej i ekscytujące zmagania najlepszych europejskich drużyn – fazy pucharowe Ligi Mistrzów UEFA i Ligi Europy UEFA 2020/2021 na kanałach Polsat Sport Premium 1 i Polsat Sport Premium 2, w Cyfrowym Polsacie, Plusie i IPLI. Prestiżowe rozgrywki dostępne są w telewizji, na komputerach, smartfonach i tabletach.