Ryan Giggs stanął przed sądem. Była gwiazda futbolu nie przyznaje się do winy
Były selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Walii Ryan Giggs, oskarżony o napaść na dwie kobiety, stanął w środę przed sądem i nie przyznał się do winy. Do zajścia miało dojść 1 listopada 2020 roku w jego domu. Giggs został wówczas aresztowany i zwolniony po wpłaceniu kaucji.
Według policyjnego raportu jedna z kobiet odniosła drobne obrażenia. Byłemu piłkarzowi reprezentacji Walii postawiono także zarzut znęcania się, do którego miało dochodzić od grudnia 2017 do listopada 2020 roku.
Gdy sprawa wyszła na jaw, Walijska federacja piłkarska (FAW) poinformowała, że Giggs nie poprowadzi reprezentacji podczas zbliżających się mistrzostw Europy.
ZOBACZ TAKŻE: Kylian Mbappe trafi do piłkarskiej potęgi?
Giggs objął drużynę narodową w styczniu 2018 roku. W latach 1991-2007 rozegrał w niej 64 mecze i strzelił 12 goli. Siedem lat temu zakończył piłkarską karierę i przez dwa sezony był asystentem Louisa van Gaala w Manchesterze United. W 2016 roku odszedł z Old Trafford, po tym jak trenerem "Czerwonych Diabłów" został Jose Mourinho.
Od momentu aresztowania 47-letniego Giggsa walijską kadrę tymczasowo prowadzi Robert Page.
