Adrian Meronk na trzecim miejscu Tenerife Open

Tiger Woods przed lutowym wypadkiem dwukrotnie przekroczył dopuszczalną prędkość

31-letni Południowoafrykańczyk wygrał sumą -25 po czterech rundach, zaliczając drugie w karierze zwycięstwo w pierwszej europejskiej lidze zawodowej. Za nim uplasował się Niemiec Nicolai von Dellingshausen - zwycięzca Polish Open 2017 uzyskał na Teneryfie rezultat -20. Reprezentant Polski odnotował uderzenie więcej, czyli na karcie zapisał łącznie -19 (kolejne rundy na 68, 65, 65, 67 „strzałów”), w finałową niedzielę pokazując świetny poziom gry szczególnie na pierwszych dziewięciu dołkach.

Trzecie miejsce, które podzielił z Finem Kalle Samooją, to drugi najlepszy wynik w karierze 27-latka z Wrocławia. Meronk jest pierwszym biało-czerwonym zawodnikiem, który wywalczył awans do najwyższej profesjonalnej ligi Starego Kontynentu. W listopadzie ubiegłego roku rozpoczynał finałową rundę rozgrywanego w RPA turnieju Alfred Dunhill Championship z pozycji lidera, a ostatecznie zajął tam drugie miejsce, dzielone z trójką innych golfistów.

Tenerife Open to drugie zawody tzw. Canary Island Swing. W zmodyfikowanym przez pandemię kalendarzu European Tour znalazły się trzy turnieje z rzędu rozgrywane na hiszpańskich wyspach. Rywalizacją na archipelagu rozpoczął Gran Canaria Lopesan Open, gdzie po czterech kolejnych rundach zakończonych łącznym wynikiem -15, Meronk zajął dzielone 15. miejsce. Wysoko był również w sierpniowym Celtic Classic, wieńcząc sierpniową grę w Walii na dzielonej szóstej pozycji.

Po występie na Teneryfie zapewni sobie znaczny awans w rankingu Race to Dubai, umacniając również swoje szanse na udział w igrzyskach olimpijskich.

Kolejnymi zawodami na atlantyckim archipelagu będzie Canary Island Championship, zaplanowany na 6-9 maja, jednak można spodziewać się, że polski gracz zamiast tej imprezy wybierze wyżej punktowany Betfred British Masters (12-15 maja na polu Belfry koło Birmingham).