Patryk Małecki kontra Zagłębie Sosnowiec. Konflikt narasta, w tle pieniądze

Piłka nożna
Patryk Małecki kontra Zagłębie Sosnowiec. Konflikt narasta, w tle pieniądze
fot. Cyfrasport
Patryk Małecki obstaje przy swoim. "Nie doszło do naruszenie nietykalności trenera" - twierdzi zawieszony piłkarz

Patryk Małecki i Zagłębie Sosnowiec nie zakopali topora wojennego. Piłkarz jest od dłuższego czasu zawieszony, klub twierdzi, że po meczu ze Stomilem Olsztyn były reprezentant Polski naruszył nietykalność cielesną Łukasza Matusiaka, jednego z trenerów drużyny. W tle tego konfliktu pojawiają się spore pieniądze, co w rozmowie z "Przeglądam Sportowym" ujawnił adwokat Maleckiego.

O konflikcie Małeckiego z klubem pisaliśmy pod koniec marca. To właśnie wtedy poinformowano, że piłkarz został zawieszony w prawach zawodnika przez zarząd Zagłębia Sosnowiec, a powodem tej decyzji było rzekome "naruszenie nietykalności cielesnej jednego z członków sztabu szkoleniowego".

 

 

Teraz sprawa wraca, a działacze z Sosnowca obstają przy swoim. Małecki z kolei wciąż zapewnia, że wszystko wyssano z palca. Adwokat zawodnika udzielił wywiadu "Przeglądowi Sportowemu",  stwierdził w nim, że chodzi tylko o pieniądze, a kwota jest znacząca.

 

ZOBACZ TAKŻE: Lewandowski po raz siódmy piłkarzem kolejki

 

Działacze Zagłębia zawiesili piłkarza, ale to ponoć nie koniec pomysłów na ukaranie 32-latka. Oczekiwano, że Małecki przystanie na propozycję rozwiązania umowy, która wygasa z końcem sezonu i... zrzeczenia się należnej mu wypłaty. Jak mówi reprezentujący zawodnika mecenas Marcin Kwiecień, chodzi o 250 tysięcy złotych.

 

Sprawa trafiła do Komisji Dyscyplinarnej. Były piłkarz m.in. Wisły Kraków zgadza się na rozwiązanie kontraktu, ale z winy klubu, co zapewni mu wypłacenie należnych pieniędzy. Do tego twierdzi, że nie doszło do naruszenia nietykalności cielesnej, a konfliktowa sytuacja zakończyła się wymianą soczystych epitetów. I że ma na to świadków.

 

Klub nie chce komentować sprawy. Milczy prezes Marcin Jaroszewski, milczy rzekomo poszkodowany trener Matusiak. Wody w usta nabrali też świadkowie wydarzeń po meczu ze Stomilem. W "Przeglądzie Sportowym" cytowane są jedynie wypowiedzi piłkarzy, którzy proszą o anonimowość, ale... potwierdzają wersję Małeckiego.

WŁ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie