"Szpiedzy" w szatni GKS Bełchatów? Tajemnica wyjaśniona. Chodziło o... toaletę
W Magazynie Fortuna 1 Ligi trener Apklan Resovii Radosław Mroczkowski skomentował plotki dotyczące rzekomego "szpiegowania" rywali w przerwie meczu z GKS Bełchatów. Chodziło o dwóch młodzieńców, którzy znaleźli się w okolicach szatni gości. Jak się okazało, byli to chłopcy podający piłki, którzy korzystali z jedynej toalety dostępnej w klubowym budynku rzeszowian.
Do tej kuriozalnej sytuacji doszło podczas meczu 28. kolejki Fortuna 1 Ligi, w którym Apklan Resovia grała z GKS Bełchatów. Schodzący na przerwę trener gości Marcin Węglewski zastał w okolicach szatni swojej drużyny dwóch chłopców. Na pomeczowej konferencji prasowej skomentował to w sposób, który lekko ubódł szkoleniowca gospodarzy. Mroczkowski wyjaśnił więc całą sprawę.
ZOBACZ TAKŻE: Zbigniew Boniek ocenił Widzew Łódź. Nie przebierał w słowach
- Trener Węglewski pozwolił sobie na komentarz, a ja nawet nie wiedziałem o co chodzi. Ale zainteresowałem się tym, bo w jakiś sposób dotknęło to także moją osobę. Chcę zwrócić uwagę na to, że taka jest specyfika klubu. To byli chłopcy podający piłki, weszli do toalety, która znajduje się w pobliżu szatni gości. To właśnie podrażniło trenera, gdy tych chłopaków zobaczył. I nie wiem co on sobie wymyślił, że specjalnie ich tam wysłaliśmy, że by coś tam zobaczyli? To absolutna bzdura. Ale tak się stało, że to później poszło w świat. Szkoda, bo uważam, że trenerzy powinni się szanować. Jeżeli są jakieś sytuacje, to podejdź, powiedz, zwróć uwagę, a nie robisz z tego jakąś wielką rzecz. To się później powiela i uderza w klub. Gramy u siebie mnóstwo spotkań i to miejsce na stadionie jest od dawna. I to jest miejsce dla wszystkich. A tutaj nagle robi się z tego wielką sensację. Dlatego chciałem podkreślić, że z naszej strony nie było żadnych działań, a wyszło trochę tak, jak z żartem z NRD. Nie wiadomo, kiedy się śmiać.
Zajmujący ostatnie miejsce w tabeli Fortuna 1 Ligi GKS Bełchatów wygrał rozegrany 2 maja mecz w Rzeszowie 3:1.
Radosław Mroczkowski o "szpiegach" po szatnia bełchatowian:
