Roman Kołtoń o rekordzie Roberta Lewandowskiego: Widać było, że szukał tej bramki

Piłka nożna
Roman Kołtoń o rekordzie Roberta Lewandowskiego: Widać było, że szukał tej bramki
fot. PAP

- To jest historia, której byśmy nie wymyślili. Widać było, że szukał tej bramki - powiedział o Robercie Lewandowskim Roman Kołtoń z "Prawdy Futbolu". W meczu z Augsburgiem (5:2) napastnik Bayernu Monachium strzelił swojego 41. gola w sezonie.

Aleksandra Szutenberg: Jestem pewna, że oglądałeś mecze z tamtych lat i wiesz, jaką charakterystykę miał Gerd Mueller. Spróbuj porównać tych dwóch piłkarzy. Robert Lewandowski to przede wszystkim ciężka praca. Czy Gerd Mueller również na tym bazował, czy miał w sobie wiele talentu?

 

Roman Kołtoń: Obaj to praca i talent. Pierwszy trener Muellera w Bayernie Monachium nie chciał go wystawiać na początku, pokłócił się z prezydentem klubu na temat jego przydatności. Jak Mueller wszedł, to zaczął strzelać regularnie. (...) On był fenomenem swoich czasów. Gdzieś symbolem jego historii był ten rekord 40 bramek w sezonie.

 

Kiedy uwierzyłeś, że ten rekord jest do pobicia?

 

Wydawało się już w grudniu, że rekord jest do pobicia. W pierwszej rundzie "Lewy" strzelił więcej goli niż Mueller w sezonie 1971/1972. Można było zakładać, że jeśli utrzyma skuteczność, to pobije rekord. Przyszedł jednak dramatyczny moment związany z kontuzją. (...) Mueller w tamtym pamiętnym sezonie zagrał wszystkie mecze, od pierwszej do ostatniej minuty. To pokazuje, że gdyby "Lewy" zagrał we wszystkich spotkaniach, to mógłby wyśrubować to osiągnięcie. Mógłby strzelić 42 czy 45 bramek...

 

Myślisz, że ten rekord przetrwa tyle lat, ile ten należący do Gerda Muellera?

 

Może tak być.

Roman Kołtoń o rekordzie Roberta Lewandowskiego:

Aleksandra Szutenberg, MC, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie