Roland Garros: Anastazja Pawliuczenkowa lepsza w ćwierćfinale od deblowej partnerki

Tenis
Roland Garros: Anastazja Pawliuczenkowa lepsza w ćwierćfinale od deblowej partnerki
fot. PAP
Anastazja Pawliuczenkowa pokonała reprezentującą Kazachstan Jelenę Rybakinę

Rozstawiona z "31" Rosjanka Anastazja Pawliuczenkowa pokonała reprezentującą Kazachstan Jelenę Rybakinę (21.) 6:7 (2-7), 6:2, 9:7 w ćwierćfinale wielkoszlemowego French Open. Tenisistki te w środę zagrają razem o półfinał debla w paryskim turnieju.

Pawliuczenkowa po raz pierwszy w karierze awansowała do półfinału zmagań singlowych w Wielkim Szlemie w 52. występie w turnieju tej rangi. Wcześniej sześć razy zatrzymała się rundę wcześniej, po raz pierwszy 10 lat temu właśnie w Paryżu. Na tle pozostałych ćwierćfinalistek, z których aż sześć debiutuje na tym etapie w Wielkim Szlemie, 29-letnia zawodniczka uchodzi za prawdziwą weterankę.

 

ZOBACZ TAKŻE: Genialny lob i wybuch radości Igi Świątek (WIDEO)

 

We wtorek stoczyła trwający dwie i pół godziny zacięty pojedynek Rybakiną. Urodzona w Moskwie i grająca do 2018 roku w barwach Rosji zawodniczka nigdy wcześniej nie dotarła do "ósemki" w wielkoszlemowych zmaganiach. Mimo to pojedynek ze starszą o osiem lat i znacznie bardziej doświadczoną rywalką zaczęła bez kompleksów. Przewagę 4:1 co prawda roztrwoniła, ale zapisała pierwszego seta na swoim koncie po tie-breaku. O losach drugiego zdecydowała jego druga część, w której Pawliuczenkowa zanotowała dwa przełamania. Przez większość czasu w decydującej odsłonie trwała walka "gem za gem". Rybakina, która w poprzedniej rundzie wyeliminowała słynną Amerykankę Serenę Williams, na koniec meczu zaliczyła podwójny błąd serwisowy.

 

Pawliuczenkowa w czwartkowym półfinale zmierzy się z Tamarą Zidansek, która jest 85. rakietą świata. Pierwsza w historii Słowenka w wielkoszlemowym ćwierćfinale we wtorek również stoczyła zacięty trzysetowy pojedynek - Hiszpankę Paulę Badosę (33. WTA) pokonała 7:5, 4:6, 8:6.

 

Rybakina, mimo porażki, też ma powody do zadowolenia. Wcześniej jej najlepszym wynikiem w Wielkim Szlemie była trzecia runda ubiegłorocznego Australian Open.

 

Wraz z Pawliuczenkową ponownie po tej samej stronie kortu staną w Paryżu w środę. W ćwierćfinale debla spotkają się z Magdą Linette i Amerykanką Bernardą Perą.

 

Dwa pozostałe ćwierćfinały singla - broniącej tytułu i rozstawionej z "ósemką" Igi Świątek z Greczynką Marią Sakkari (17.) i Amerykanki Cori Gauff (24.) z Czeszką Barborą Krejcikovą - odbędą się w środę.

psl, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie